Wysłanie Władimira Putina do ośrodka leczenia miałoby być częścią strategii, mającej na celu odcięcie go od władzy. Były szef MI6: Umieszczenie Putina w sanatorium "elegancką" alternatywą dla puczu - Teraz zaryzykuję. Myślę, że Putin odejdzie w 2023 roku. Prawdopodobnie trafi do sanatorium, z którego nie wyjdzie już jako przywódca Rosji - powiedział Dearlove we współprowadzonym przez siebie podcaście "One Decision". Jak dodał były szef MI6, umieszczenie Putina w ośrodku zdrowia byłoby "elegancką" alternatywą dla puczu. Ostrzegł również, że Moskwa nie ma opracowanego planu dotyczącego następcy Putina, jednak Dearlove wierzy, że po usunięciu Putina, kontrolę przejąłby obecny sekretarz rady bezpieczeństwa Nikołaj Patruszew. Dearlove był szefem brytyjskiego wywiadu od 1999 do 2004 roku. Zabieg Władimira Putina Wcześniej były oficer brytyjskiego wywiadu, Christopher Steele, który w przeszłości kierował biurem MI6 do spraw Rosji, przekazywał informacje o stanie zdrowia Władimira Putina. Zgodnie z jego słowami miał stale przebywać w towarzystwie lekarzy oraz "nie być w stanie uczestniczyć w ważnych spotkaniach bez konieczności robienia przerw na leczenie". Media natomiast donosiły o odbytym kilka dni wcześniej zabiegu odciągnięcia płynu z jamy brzusznej u prezydenta Rosji.