- Nie ma żadnego uzasadnienia dla tego rażącego naruszenia prawa międzynarodowego i zdecydowanie je potępiam" - podkreśliła <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-angela-merkel,gsbi,1019" title="Angela Merkel" target="_blank">Angela Merkel</a>. "Jak najszybciej położyć kres wojnie" - Moje myśli i moja solidarność są z narodem ukraińskim i rządem kierowanym przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego w tych strasznych godzinach i dniach - zapewniała była kanclerz. Wszelkie wysiłki rządu niemieckiego, Unii Europejskiej, USA i partnerów Niemiec w grupie G7, skupiającej wiodące kraje gospodarcze, NATO i ONZ, "aby jak najszybciej położyć kres tej wojnie agresywnej Rosji i prezydenta Putina mają moje pełne wsparcie" - oznajmiła. Była kanclerz powiedziała, że śledzi rozwój wypadków "z największą troską i współczuciem". Merkel wyraźnie zaznaczyła, że nowy atak Rosji "na integralność terytorialną i suwerenność tego niepodległego państwa" tym razem objął całą Ukrainę - pisze agencja dpa. <a href="https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-ukraina-rosja/aktualnosci/na-zywo-wojna-na-ukrainie-drugi-dzien-rosyjskiej-inwazji,nzId,1926,akt,251310">Inwazja Rosji na Ukrainę. Śledź relację na żywo.</a>