Błaszczak: Chcemy budować koalicję, która przekaże Ukrainie Leopardy
- Chcemy stworzyć koalicję państw posiadających nowoczesne i bardzo potrzebne czołgi Leopard, które wzmocnią odporność ukraińskich żołnierzy, dlatego chcemy ich w te czołgi wyposażyć - powiedział wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak po spotkaniu grupy kontaktowej ds. Ukrainy w Ramstein. Podkreślił jednak, że decyzje w tej kwestii wciąż nie zapadły, a do końca marca Polska przekaże Ukrainie m.in. wozy bojowe piechoty i czołgi T-72.
- Dzisiejsze spotkanie było bardzo dobrą rozmową. (...) Były wystąpienia ministra Reznikowa, szefa sztabu USA, dowódcy amerykańskich wojsk w Europie. Rozmawialiśmy o zagrożeniach imperialnych działań Rosji w Europie i o tym, że możemy spodziewać się kolejnego ataku na Ukrainę. W związku z tym należy wesprzeć Kijów tak, żeby Ukraina mogła się oprzeć tej agresji - powiedział wicepremier minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
- Rosja próbuje odbudować imperium zła, które z całą pewnością nie zatrzyma się na Ukrainie. Musimy zrobić wszystko, aby wesprzeć Kijów i nie dopuścić, by wojna rozlała się na terytorium państw NATO - powiedział szef resortu obrony. - Podczas swojego wystąpienia oznajmiłem, że do końca marca Polska wesprze Ukrainę do poziomu brygady - oznajmił szef MON. Dodał, że nasz kraj przekaże Ukrainie m.in. wozy bojowe piechoty i czołgi T-72.
Jak oznajmił wicepremier, Polska jest w stanie przekazywać swój obecny sprzęt, ponieważ ma zapewniony "ekwiwalent". - Już są koreańskie czołgi K2 i armatohaubice K9. Będą również HIMARS-y i amerykańskie czołgi Abrams. Minister dodał, że ponadto realizowany jest kontrakt na armatohaubice Krab. - Mamy do czynienia ze spójnym projektem wsparcia Ukrainy i modernizacji wyposażenia wojska polskiego.
Mariusz Błaszczak przekazał także, że prowadził rozmowy w gronie ministrów 15 państw, które posiadają niemieckie czołgi Leopard. - To jest istotne, (...) ponieważ chcemy stworzyć koalicję państw posiadających tę nowoczesne i bardzo potrzebne czołgi, jakie wzmocnią odporność Ukrainy i żeby Ukrainę w te czołgi wyposażyć - podkreślił szef MON, zaznaczając, że w tej kwestie nie zapadły jeszcze żadne decyzje.
- Jesteśmy umówieni na dalsze spotkania w formie wideokonferencji - powiedział Błaszczak i dodał, że Polska "konsekwentnie buduje taką koalicje, która będzie w stanie wzmocnić Ukrainę o te czołgi".
Na pytanie o to, czy Niemcy są gotowe przesłać swoje czołgi Ukrainie minister zdeklarował, że spotka się dziś ze swoim niemieckim odpowiednikiem Borisem Pistoriusem i poprosi go o odpowiedź na tę kwestię. - Podzielam ukraiński punkt widzenia, (...) stąd nasza, polska odpowiedź, by przed końcem marca dostarczyć Ukrainie sprzęt i przeszkolić ukraińskich żołnierzy na poziomie brygady - dodał Błaszczak.
Wicepremier został również zapytany o to, czy wciąż widzi nadzieję na przekazanie Ukrainie czołgów Leopard. - Tak, widzę nadzieję, ponieważ ministrowie 15 państw spotkali się dziś na marginesie dzisiejszej konferencji i rozmawiali o tym - powiedział szef MON. Jak przekazał, minister obrony Niemiec powiedział w tej wymianie zdań, że pełni swoją funkcję dopiero od dwóch dni i nie jest w stanie przekazać swoich konkluzji.
- Jestem przekonany, że budowa tej koalicji zakończy się sukcesem, jak sukcesem zakończyła się kwestia przekazania Ukrainie systemów Patriot - oznajmił minister Błaszczak i podkreślił, że dyskusja na ten temat została również zainicjowana przez Polskę po incydencie w Przewodowie.
Na pytanie o tym, czy Polska przekaże czołgi Leopard nawet, jeśli Berlin nie wyrazi na to zgody oznajmił, że poruszy tę kwestię podczas spotkania z Borisem Pistoriusem niebawem.