Biały Dom ogłosił w czwartek nowy pakiet pomocy humanitarnej dla Ukrainy i innych dotkniętych wojną krajów, zawierający ponad 1 mld dolarów oraz plan przyjęcia do 100 tys. uchodźców z Ukrainy. Dodatkowe 320 mln administracja amerykańska ma przeznaczyć na wzmacnianie demokracji i praw człowieka w krajach regionu. Jak podał Biały Dom, nowe środki zostaną przeznaczone na zapewnienie żywności, zakwaterowania, wody i środków medycznych dla Ukrainy, a także dla organizacji pomagających uchodźcom w krajach ościennych, w tym w Polsce. Dodatkowe 320 mln dolarów ma zostać przeznaczone na nowo powołaną Inicjatywę Europejskiej Odporności Demokratycznej (EDRI), w ramach której wspierane będą projekty na rzecz wolności mediów, walki z dezinformacją, ochrony aktywistów narażonych grup, w tym LGBT oraz antykorupcyjne. W ramach EDRI powstanie też ośrodek zbierania informacji o rosyjskich zbrodniach wojennych. Biały Dom zapowiedział również wydanie 11 mld dolarów przez pięć lat na złagodzenie kryzysu żywnościowego w najuboższych krajach, wywołanego przez wojnę i inne kryzysy. Stany Zjednoczone mają przyjąć do 100 tys. uchodźców z Ukrainy, w tym poprzez nowe programy ułatwiające przyjazd do USA osobom, które mają krewnych w tym kraju. USA ogłasza kolejne sankcje przeciwko Rosji Amerykański resort finansów ogłosił w czwartek kolejny pakiet sankcji, odcinający od zachodnich finansów i technologii 48 rosyjskich firm zbrojeniowych, a także nakładający restrykcje na 328 deputowanych Dumy Państwowej oraz na sam rosyjski parlament. Restrykcje dotkną też Germana Grefa, oligarchę i szefa państwowego Sbierbanku. "Odcięcie 48 spółek od zachodnich środków technologicznych i finansowych będzie miało głębokie i długotrwałe skutki dla bazy wojskowo-przemysłowej i jej łańcucha dostaw" - oznajmiło ministerstwo w komunikacie. Sankcje dotyczą 328 deputowanych niższej izby parlamentu Rosji, Dumy Państwowej, którzy poparli uznanie niepodległości tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej.