Apteczki od Owsiaka uratowały ukraińskich żołnierzy
"Dowódca jednostki wojskowej broniącej Charkowa poprosił o przekazanie Ci wyrazów wdzięczności za apteczki, które przekazałeś wojsku. Uratowały już życie trzem żołnierzom w tej jednostce" - wiadomość o takiej treści otrzymał założyciel i prezes Fundacji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Jerzy Owsiak. W kolejnych wpisach Owsiak wyjaśnił, że apteczki wysłane na Ukrainę to "bardzo specjalistyczne wyposażenie wojskowe".
We wtorek Jerzy Owsiak podzielił się z fanami na Facebooku zdjęciami wiadomości do Oksany. Kobieta ma kontakt z dowódcą jednostki z Charkowa, która otrzymała apteczki od Fundacji.
"Dziś pisał do mnie dowódca jednostki wojskowej broniącej Charkowa i poprosił o przekazanie Ci wyrazów wdzięczności za apteczki, które przekazałeś wojsku. Pisze mi, że te apteczki uratowały już życie trzem żołnierzom w samej tej jednostce!!!" - napisała kobieta.
Apteczki, o których pisała kobieta to inaczej Indywidualny Pakiet Medyczny. W kolejnym wpisie Jerzy Owsiak zamieścił zdjęcia, na których widać części składowe zestawu - podstawowe produkty medyczne służące zabezpieczeniu ran na polu walki, staza taktyczna, opatrunki, bandaże, rękawiczki i nożyczki. Torba wyposażona jest w specjalny system mocowania, który pozwala na przytwierdzenie apteczki do kamizelki lub uda.
"Zamówienie było trudne do zrealizowania, bo część zawartości była koncesjonowana przez USA. Rozesłaliśmy to do różnych miejsc w Ukrainie wraz ze sprzętem medycznym dla szpitali" - przekazał Jerzy Owsiak.
Według informacji na stronie WOŚP ponad tysiąc pakietów IPMED zostało wysłanych m.in. do szpitali we Lwowie, Dnieprze, Jaworowie i Odessie.