"Rzeczpospolita" przypomina wypowiedź papieża z pierwszego dnia pielgrzymki w naszym kraju: "Potrzebna jest gotowość przyjęcia ludzi uciekających od wojen i głodu". 33 proc. ankietowanych, którzy wzięli udział w zleconym przez "Rz" badaniu instytutu IBRiS, stwierdziło, że słowa Franciszka zmieniły ich nastawienie w kwestii przyjmowania uchodźców. 60 proc. badanych uważa, że nie miały one na nich żadnego wpływu. Jak wynika z badania, największe oddziaływania miały słowa papieża o pomocy potrzebującym. 76 proc. respondentów uznało, że Ojciec Święty zmienił ich podejście do tej sprawy. Franciszek szczególnie dotarł do młodych (91 proc. badanych w wieku 18-24 lat zadeklarowało, że papież zmienił och podejście do tego tematu) oraz starszych (84 proc. ankietowanych po 65 roku życia złożyło taką deklarację). Jak zaznacza w swoim tekście Tomasz Krzyżak, zmianę wrażliwości na sprawy potrzebujących wykazywały częściej osoby o poglądach zdecydowanie lewicowych (aż 91 proc.) niż prawicowych (67 proc.). W sondażu pojawiło się także pytanie dotyczące wiary. W tym przypadku impakt Franciszka na Polaków był mniejszy. Zgodnie z wynikami badania, zmianę podejścia do tego tematu wynikająca ze słów papieża potwierdziło 63 proc. badanych (31 proc, twierdzi, że nic się nie zmieniło). Więcej na ten temat w dzisiejszym wydaniu "Rzeczpospolitej".