Aleksander Załdostanow nie ukrywa tego, że jest zaprzyjaźniony z prezydentem Władimirem Putinem. Unika odpowiedzi na trudne pytania dziennikarzy - m.in. o to, czy jest zwolennikiem Stalina. "Chirurg" podkreśla, że po histerycznej reakcji polskich władz i mediów na planowany przejazd "Nocnych Wilków" dociera do niego wiele sygnałów poparcia znad Wisły. Nie ujawnia jednak żadnych listów od Polaków - dziennikarzom zaprezentował jedynie anonimowy apel z sieci. Załdostanow nie cofa poparcia dla rosyjskiej interwencji na Krymie. Twierdzi, że gdyby nie aneksja półwyspu, doszłoby tam do rzezi porównywalnej z wołyńską. Aleksandr Załdostanow i Nocne Wilki pomagali w aneksji Krymu i prorosyjskim separatystom w Donbasie, ponadto składają uroczyście wieńce na grobie Stalina. Są także filarem ruchu Antymajdan - odpowiedzialnego za pobicia działaczy rosyjskiej opozycji. (mn) <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/przemyslaw-marzec">Przemysław Marzec</a> <a href="http://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-lider-nocnych-wilkow-licze-na-pomoc-polakow,nId,1717310" target="_blank">CZYTAJ TAKŻE NA RMF24.PL</a>