Belgia: Władze apelują o przełożenie manifestacji ze względów bezpieczeństwa
Belgijskie władze apelują o przełożenie zaplanowanej na jutro manifestacji mieszkańców po zamachach w Brukseli. Minister spraw wewnętrznych Jan Jambon powiedział, że nie powinna się ona na razie odbyć ze względów bezpieczeństwa.
Zdaniem belgijskich władz, marsz powinien być odroczony o wiele tygodni.
"Prosimy obywateli, żeby nie zwoływali na jutro manifestacji" - powiedział Jan Jambon. Także burmistrz Brukseli Yvan Mayeur mówił na konferencji prasowej, że najlepiej byłoby przełożyć marsz, gdyż policja powinna się teraz skoncentrować na śledztwie.
W zamachach terrorystycznych na lotnisku w Brukseli i w tamtejszym metrze zginęło 31 osób, a trzysta zostało rannych.
Zaplanowany na jutro marsz pod hasłem "Nie bójmy się" miał być manifestacją jedności i sprzeciwu Belgów wobec terroryzmu. "W tym tygodniu zostaliśmy zaatakowani my, Belgowie, to, jak żyjemy, nasze zwyczaje, nasze prawa i wolności" - napisali organizatorzy.
"W takich sytuacjach pierwszą reakcją jest chęć wycofania się, ale strach musi ustąpić wobec nadziei i dążenia do obrony naszych wartości" - czytamy w komunikacie.
Marsz miał się rozpocząć jutro o godzinie 13 na placu de La Bourse w centrum Brukseli. Mieszkańcy miasta przynoszą tam kwiaty, by uczcić pamięć ofiar zamachów.
W Belgii wciąż obowiązuje czwarty, najwyższy alert terrorystyczny.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.