Wcześniej dostęp był niemożliwy z powodu walk między ukraińskimi wojskami a prorosyjskimi bojówkarzami. Dzisiaj władze w Kijowie ogłosiły "dzień ciszy" na Wschodzie. Oficjalnie obie strony nie prowadzą w ogóle działań wojennych w bezpośrednim sąsiedztwie miejsca, gdzie leży wrak samolotu. Ukraińcy mówią o promieniu 20 kilometrów, a separatyści o 10. Armia oskarża separatystów o to, że nie przestrzegają oni tej niepisanej umowy, zaminowują pola i ustawiają ciężką artylerię. Samolot malezyjskich linii został zestrzelony przez terrorystów za pomocą dostarczonej im przez Rosję rakiety Buk 2 tygodnie temu. Zginęło wtedy niemal 300 osób. Dotąd nie zebrano szczątków 1/3 pasażerów. Bojówkarze grabili ciała i bagaże, kradli telefony, karty kredytowe, a nawet kosmetyki.