Koordynator operacji wojskowych w Trypolisie Abdel Madżid Mlegta powiedział agencji Reutera, że według "zaufanego informatora" Kadafi udał się do Bani Walid z synem Saifem al-Islamem i szefem wywiadu Abdullahem al-Senussim. Miało to nastąpić trzy dni po upadku Trypolisu, który powstańcy zajęli na początku ubiegłego tygodnia. Mlegta dodał, że powstańcy kontaktowali się z władzami Bani Walid, aby te aresztowały Kadafiego i przekazały tymczasowym władzom. Do tej pory nie doczekali się jednak odpowiedzi. - Oceniamy nasze położenie - wskazał dowódca powstańców. Dodał, że w Bani Walid z Kadafim przebywa jego koordynator ds. plemion. Bani Walid jest bastionem największego libijskiego plemienia - Warfalla, którego wielu członków poparło powstańców w walce z Kadafim. Z tego powodu operacja militarna w tym mieście jest "wykluczona" - tłumaczył Mlegta. - Nie możemy zaatakować tego plemienia, ponieważ wielu naszych towarzyszy w Bengazi i Zintanie wywodzi się z Bani Walid - mówił. Przedstawiciele Narodowej Rady Libijskiej ogłaszali na początku tego tygodnia, że powstańcy znajdują się ok. 30 km od Bani Walid. Rebelianci dali zwolennikom czas do soboty na złożenie broni, m.in. w Syrcie, rodzinnym mieście dyktatora.