Zdaniem polityka PSL, sprawa ta wymaga konsultacji ze społeczeństwem, bowiem nauczyciele, rodzice i samorządowcy niepokoją się bowiem planowanymi zmianami. Władysław Kosiniak-Kamysz uważa, że po przeprowadzeniu kampanii informacyjnej Polakom powinno być zadane pytanie, czy są za przeprowadzaniem tej zmiany i niekoniecznie powinno to być jedno pytanie. Polityk mówił, że prezydent powinien zawetować ustawę o reformie edukacji lub skierować niektóre jej przepisy do zbadania przez Trybunał Konstytucyjny. Przyjęte rozwiązania będą bowiem mieć negatywne - zdaniem polityka - konsekwencje. Jak powiedział Władysław Kosiniak-Kamysz, gimnazja są obecnie dobrze wyposażone, a samorządy zainwestowały w to około 13 miliardów złotych. Dodał, że wyniki egzaminów gimnazjalnych na terenach wiejskich były bardzo dobre, a zmiany będą wielkim obciążeniem finansowym dla małych samorządów. Prezydent podpisał ustawę o reformie edukacji Prezydent Andrzej Duda podpisał wczoraj ustawę o prawie oświatowym i przepisy wprowadzające. Od nowego roku szkolnego rozpocznie się proces likwidacji gimnazjów, a zamiast nich wprowadzona zostanie ośmioletnia podstawówka oraz czteroletnie liceum.Związek Nauczycielstwa Polskiego ogłosił, że w związku z podpisaniem ustawy przygotowuje się do wejścia w spór zbiorowy z rządem i inauguruje ruch na na rzecz referendum w sprawie reformy oświaty.