Były arcybiskup Waszyngtonu i jedna z najbardziej wpływowych postaci w Kościele katolickim w Stanach Zjednoczonych został w 2018 roku usunięty przez papieża Franciszka z kolegium kardynalskiego, a rok później przeniesiony do stanu świeckiego z powodu wykorzystywania seksualnego o charakterze homoseksualnym małoletnich i dorosłych. Dotąd nie odpowiadał za swoje czyny przed sądem państwowym. Teraz jednak na jaw wyszła kolejna sprawa, którą na podstawie uzyskanych dokumentów opisuje "The Boston Globe". Chodzi o wykorzystywanie seksualne, jakiego McCarrick miał się dopuścić jako młody ksiądz w latach 70. XX w. wobec 16-letniego wówczas chłopca. Do zdarzenia miało dojść podczas przyjęcia weselnego w Wellesley College.Z akt przytaczanych przez "The Boston Globe" wynika, że były kardynał jest oskarżony o trzy przypadki seksualnej napaści i pobicia osoby powyżej 14. roku życia. Oskarżający go mężczyzna, którego nazwiska redakcja nie ujawniła, powiedział śledczym, że McCarrick był przyjacielem rodziny. Miał zacząć go wykorzystywać seksualnie, gdy ten był chłopcem. Jak zeznał mężczyzna, McCarrick często jeździł na wycieczki z jego rodziną i wykorzystywał go seksualnie w New Jersey, Nowym Jorku, Kalifornii i Massachusetts. "McCarrick jest pierwszym kardynałem w USA, który kiedykolwiek został oskarżony o przestępstwo seksualne przeciwko nieletniemu" - podkreślił pełnomocnik ofiary Mitchell Garabedian, znany prawnik reprezentujący pokrzywdzonych w sprawach dotyczących wykorzystywania seksualnego w Kościele. Z kolei Barry Coburn, prawnik McCarrick powiedział, że wraz z klientem "z niecierpliwością czekają na rozwiązanie tej kwestii na sali sądowej" i odmówił dalszego komentarza. Rozprawa odbędzie się w sądzie w Dedham koło Bostonu 26 sierpnia.