Abbott omawiał w Bagdadzie z irackim prezydentem Fuadem Masumem sprawę pomocy humanitarnej i pomocy w broni i sprzęcie wojskowym dla Iraku. "Australijczycy popierają Irak i jego postawę w walce przeciwko terroryzmowi" - zapewnił Abbott. Jak podkreśla się w komunikacie wydanym po spotkaniu premiera Australii z irackim prezydentem, obaj rozmawiali także o sformowaniu nowego rządu irackiego, w którym byłyby reprezentowane wszystkie frakcje polityczne, dzięki czemu można będzie osiągnąć "prawdziwe pojednanie narodowe". Abbott spotkał się również z szefem rządu irackiego Hajderem al-Abadim, którego zapewnił, że Australia będzie nadal popierać Irakijczyków w walce przeciwko inwazji Państwa Islamskiego. Al-Abadi podziękował szefowi australijskiego rządu za dotychczasową pomoc w postaci samolotów myśliwskich atakujących cele IS. Australijscy instruktorzy szkolą również irackich żołnierzy w bazach wojskowych na terenie Iraku. Kraje koalicji walczącej z IS, które przyłączyły się do USA, to Australia, Belgia, Dania, Francja, Holandia, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-kanada,gsbi,4212" title="Kanada" target="_blank">Kanada</a> i W. Brytania. Państwo Islamskie proklamowało w czerwcu ub. roku kalifat Iranu i Syrii. Jego wojska zajęły znaczne obszary na północy i w centrum obu krajów.