Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow oznajmił szefowi dyplomacji USA Johnowi Kerry'emu, że walcząc z Państwem Islamskim Stany Zjednoczone powinny respektować suwerenność Syrii.
Jak poinformowało w niedzielę rosyjskie MSZ, Ławrow podkreślił "konieczność ścisłego przestrzegania Karty Narodów Zjednoczonych, norm prawa międzynarodowego i bezwarunkowego poszanowania syryjskiej suwerenności podczas realizacji planów koalicji pod wodzą USA, zakładających użycie siły".
Prezydent USA Barack Obama autoryzował w tym miesiącu amerykańskie naloty na cele Państwa Islamskiego w Syrii. Naloty takie Amerykanie prowadzą już w Iraku.
Dżihadyści z Państwa Islamskiego ogłosili kalifat na opanowanych przez siebie znacznych obszarach Iraku i Syrii.