- W dniu wczorajszym załączyłem do akt postępowania (prowadzonego przez warszawska prokuraturę a dotyczącego przecieku ws. akcji CBA) dyktafon, który państwu pokazywałem - powiedział. Ziobro w poniedziałek przedstawił prokuraturze nagranie ze swojej rozmowy z Lepperem - 14 czerwca br., podczas której - jak utrzymuje lider Samoobrony - miał go ostrzec o akcji CBA. Ziobro temu od początku zaprzecza, a nagrana przez niego rozmowa ma być dowodem, jak twierdzi minister, że Lepper kłamie. Minister sprawiedliwości powiedział też, że teraz biegły powinien sprawdzić nagranie jego rozmowy z Lepperem. Zaznaczył także, że nie zna szczegółów tego postępowania, "bo się z niego wyłączył", a ujawnienie treści nagrania zależy od prokuratury. Ziobro nawiązał także do wypowiedzi dla mediów b. ministra SWiA Janusza Kaczmarka. - Pan Janusz Kaczmarek miał też zupełnie inną przeszłość niż ta, którą oficjalnie deklarował w rozmowie z ówczesnym ministrem, sprawiedliwości Lechem Kaczyńskim, który jako pierwszy powołał go na swojego następcę, jak i w rozmowie ze mną. Krótko mówiąc, nieco mijał się z prawdą w zakresie swojego zaangażowania politycznego przed 1989 r. - dodał.