Klub Sojuszu chce także, by utajniono obrady Sejmu w tym punkcie. Szef klubu tuż po wznowieniu obrad Sejmu w czwartek zgłosił wniosek o przerwę oraz o zwołanie Konwentu Seniorów, który miałby podjąć decyzję w sprawie uzupełnienia porządku obrad o tę informację. O przerwę wnioskował też klub Samoobrony. Z kolei PiS chce natychmiastowego przejścia do głosowań, które zaplanowano na czwartkowy poranek. Tymczasem Platforma Obywatelska chce, aby jeszcze na tym posiedzeniu Sejm głosował nad jej wnioskiem o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro - poinformował szef klubu PO Bogdan Zdrojewski. W lipcu PO złożyła wnioski o odwołanie wszystkich ministrów rządu Jarosława Kaczyńskiego. Mają być one głosowane 7 września, podobnie jak wniosek o samorozwiązanie Sejmu. Platforma zarzuca Ziobrze m.in., że "permanentnie" występuje jako sędzia we własnej sprawie, co powoduje konflikt interesów. Według Platformy, Ziobro powinien przerwać tę sytuację podając się do dymisji, zawieszając w pełnieniu czynności lub oddając się do dyspozycji premiera. - Nie zrobił tego, dlatego uważamy, że w najkrótszym możliwym czasie, jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu, należy przegłosować wniosek o jego odwołanie - powiedział dziennikarzom Zdrojewski. Szef klubu PO poinformował, że marszałek Ludwik Dorn nie odrzucił takiej możliwości.