"Rzeczpospolita" Czy wielki wizjoner okazał się dobrym administratorem? za mało uwagi poświęcał budowie trwałych instytucji, za często zaś dawał kierować się swoim sympatiom, czy uprzedzeniom. Dziś zbiera tego owoce. Dla Polski jednak historia, której jesteśmy świadkami, może mieć znaczenie oczyszczające. Jeśli prokuratura dobrze wykonała swoja pracę, wczorajsze zatrzymania byłoby dowodem, że państwo jest silniejsze niż najpotężniejsze nawet grupy interesów i że jego suwerenność jest lepiej chroniona. W ostateczności werdykt i tak będzie należał do wyborców. (Paweł Lisicki) "Gazeta Wyborcza" Rubikon został przekroczony; Rubikon, który oddziela demokratyczne państwo prawa od państwa pełzającego zamachu stanu. Nie można mieć wątpliwości - środowisko braci Kaczyńskich użyje wszystkich chwytów i sposobów, by ukryć prawdę o swoich ponurych sekretach i ocalić władzę do nowych wyborów.(...) Warunkiem przyzwoitej kampanii i uczciwych wyborów jest natychmiastowe usunięcie Jarosława Kaczyńskiego z funkcji szefa rządu i Zbigniewa Ziobry z funkcji ministra sprawiedliwości. Wydarzenia dnia wczorajszego udowodniły, że są zdolni do wszystkiego. (Adam Michnik) "Dziennik" Władza ma prawo zatrzymywać i przesłuchiwać. Również byłych ministrów, komendantów policji, znanych biznesmenów. jednak kiedy to robi, musi przedstawić twarde dowody.(...) Znając praktykę ostatnich miesięcy, możemy podejrzewać, że także wczorajsza akcja była jedynie politycznym kontratakiem i nie ma dla niej usprawiedliwienia. Jeśli jest inaczej, jeśli premier Kaczyński ma dowody obciążające Kaczmarka, musi je pokazać natychmiast. (Cezary Michalski) "Fakt" Zdumiewający spektakl, jaki oglądamy, nie ma z demokracją nic wspólnego, ale prawny ustrój Polski, a także mentalność olbrzymiej większości Polaków są bez najmniejszej wątpliwości demokratyczne. (prof. Marcin Król) "Trybuna" Może nasuwać się podejrzenie, że chodziło m.in. o uniemożliwienie panu Kornatowskiemu zeznań przed komisją. Zadaję sobie pytanie, czy sąd zastosuje tymczasowe aresztowanie, ale skala tych zatrzymań, zakuwanie w kajdanki mogą świadczyć o chęci wyeliminowania panów Kaczmarka i Kornatowskiego z życia publicznego przynajmniej na jakiś czas. (prof. Zbigniew Cwiąkalski)