na ministra rolnictwa. Według umowy koalicyjnej stanowisko to miała obsadzić Samoobrona. Nie do przyjęcia dla partii jest również sama osoba Mojzesowicza - byłego członka Samoobrony, skonfliktowanego z jej przewodniczącym. Takie działanie premiera wielu polityków Samoobrony już dawno określało mianem "praktycznego zerwania koalicji". Do tej pory jednak nikt oficjalnie nie wypowiedział umowy koalicyjnej. Może o tym zdecydować dzisiejsze posiedzenie Rady Krajowej. Byli działacze Samoobrony zapowiadają, że jeśli Andrzej Lepper zdecyduje o wyjściu z koalicji to wywoła tym samym rozłam w partii. Alfred Budner i Ryszard Czarnecki prognozują, że przy przewodniczącym zostanie najwyżej 15 posłów. Obrady Rady Krajowej Samoobrony mają rozpocząć się o godz. 11; będą zamknięte dla mediów.