- Myślę, że to wniosek oczywisty i logiczny, że szanse na wyjaśnienie i dotarcie do rzeczywistych przyczyn (katastrofy - red.) czy zweryfikowanie dotychczasowych informacji się zwiększyły - odpowiedział Tadeusz Cymański. - Wynika to z prostej rzeczy: PiS zawsze być zdeterminowany. Natomiast wiele jest obaw i zastrzeżeń pod adresem poprzedniej ekipy, która ma na koncie wiele zaniechań i błędów, również merytorycznych, w tej sprawie - tłumaczył poseł. - W takim rozumieniu to widzę - powiedział. Polityk podkreślił, że każde zdanie Jarosława Kaczyńskiego jest "śledzone, oglądane i interpretowane" i rodzi wiele pytań dziennikarzy. Sam Cymański - jak powiedział naszemu dziennikarzowi - nie ma wiedzy o "niczym nadzwyczajnym i sensacjach (w tej sprawie - red.)". Poseł zaapelował, żeby nie przesadzać i nie żerować na tym, co mówi Jarosław Kaczyński. - Spekulatywny charakter komentarzy powinien zostać odsunięty na bok, a mówić o sprawach pewnych, istotnych, bo problemów w Polsce nie brakuje - skwitował.