Poseł dodał, że kraj, który jest ostatnio w konflikcie z Polską nie ma interesu by oddawać wrak i smutne jest, że dwie największe partie polityczne - PiS i PO - uczestniczą w grze, którą wyreżyserował <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-wladimir-putin,gsbi,9" title="Władimir Putin" target="_blank">Władimir Putin</a>. Według Andrzeja Rozenka większość Polaków jest już tym zniesmaczona i temat należy przerwać, czyli zakończyć śledztwo a wrak, jeżeli tak się Rosjanom podoba, niech zostanie "na wieki wieków" w Smoleńsku. Andrzej Rozenka uważa, że coraz mniej osób wierzy w zamach jako przyczynę katastrofy smoleńskiej.Rzecznik Twojego Ruchu uważa, że do "otrzeźwienia" części społeczeństwa przyczynił się <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-antoni-macierewicz,gsbi,993" title="Antoni Macierewicz" target="_blank">Antoni Macierewicz</a>, który tyle głupot popełnił w swoim zespole smoleńskim, że wiecej nie trzeba by udowodnić, że wszystkie teorie spiskowe są "wyssane z brudnego, umazanego ziemią smoleńską palca".Z opinią Andrzeja Rozenka nie zgodził się europoseł Solidarnej Polski <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jacek-kurski,gsbi,2077" title="Jacek Kurski" target="_blank">Jacek Kurski</a>. Jego zdaniem wojnę polsko-polską podsyca nieudolność rządu Donalda Tuska w sprawie wraku - choć niewątpliwie w interesie Rosji jest "dokładanie do ognia".Według wiceprezesa Solidarnej Polski wypowiedzi Rozenka i Palikota immunizują Donalda Tuska od wszelkiej odpowiedzialności za zaniechania i nieskuteczność w sprawie odzyskania wraku. Jacek Kurski uważa, że wrak tupolewa powinien być w Polsce, a za to, że go nie ma odpowiada Donald Tusk, który nie stworzył miedzynarodowej presji na jego wydanie.