Dramat zaczyna się w chwili, kiedy Kasia wraca do domu. Mama już dawno przestała się nią interesować. Często znika, wyłącza komórkę i potrafi nie dawać znaku życia nawet przez tydzień. Kasia wpada wtedy w histerię. Ciężko opisać, co w takich chwilach dzieje się w głowie dziewczynki. Obawa, czy mamie nie stało się coś złego, pomieszana ze złością, że znów ją zostawiła nie są emocjami, które powinny towarzyszyć beztroskiemu dzieciństwu. Jej relacja z Anią, tutorką z AKADEMII PRZYSZŁOŚCI nie miała łatwego początku. Przez pierwsze cztery spotkania Kasia na każde pytanie odpowiadała "nie wiem". Po pewnym czasie dziewczynka dała się jednak przekonać, że wolontariuszka nie chce jej skrzywdzić i powoli zaczęła się otwierać. Jakież było zdziwienie Ani, kiedy ta utalentowana plastycznie, wzorowa i lubiana przez wszystkich uczennica, z uporem maniaka powtarza, że niczego nie potrafi zrobić dobrze i, że jest do niczego. Spotkania Ani z Kasią nie sprowadzały się wyłącznie do odrabiania lekcji. Rozmowy były równie ważne, jeśli nie najważniejsze, bo służyły do budowania przyjaźni i zaufania. Opłaciło się. Po kilku miesiącach, Kasia zdecydowała się opowiedzieć wolontariuszce swoją smutną historię. - Dorosłym nie można ufać - dodała na zakończenie. - Ale pani jest inna. AKADEMIA PRZYSZŁOŚCI, to nie korepetycje, to przede wszystkim spotkanie z dzieckiem, które ma za sobą trudne historie, niepozwalające mu w siebie uwierzyć. Możesz sprawić, aby konkretne dziecko otrzymało szansę i zaczęło wygrywać, najpierw w szkole, potem w życiu. Wejdź na stronę <a href="http://interia.hit.gemius.pl/hitredir/id=p3ZFLzrkNPzRlye3IE.ZFXa4DquNdwO_egs2t.YvmBb.T7/url=https%3A%2F%2Fwww.akademiaprzyszlosci.org.pl%2F%3Futm_source%3DINTERIA%26utm_medium%3Dhistorie-dzieci%26utm_campaign%3DINTERIA_historie-dzieci" target="_blank">www.akademiaprzyszlosci.org.pl</a> i wybierz dziecko, którym się zaopiekujesz. *Aby chronić prywatność dziecka i wolontariusza zmieniliśmy ich imiona.