Aleksis Cipras przyznał, że wprowadzenie w życie warunków, jakie postawili wierzyciele, będzie trudne. Jednak według niego, umowa przewiduje restrukturyzację długu oraz pieniądze na rozruszanie gospodarki.- Porozumienie jest trudne, ale uniknęliśmy wyprowadzenia aktywów za granicę. Uniknęliśmy finansowej zapaści i upadku systemu finansowego. W tej twardej walce udało się nam wygrać restrukturyzację długu - dodał Cipras.Zapowiedział, że koszty reform będą rozłożone zgodnie z zasadami sprawiedliwości społecznej. - Koszty te poniosą też ci, którzy do tej pory nie płacili - powiedział, wskazują na potrzebę "radykalnych reform by pozbyć się starej oligarchii".W tej ostatniej sprawie nie ma żadnych szczegółów. O restrukturyzacji długu nie wspominali inni europejscy politycy. Od początku przeciwny był temu Berlin.