Od tygodni trwa debata na temat szczepionek przeciw COVID-19. Sprawą zajęła się także Konferencja Episkopatu Polski, odpowiadając na pytanie o moralną odpowiedzialność osób, które skorzystają ze szczepionek przygotowanych na bazie płodowych linii komórkowych. Zespół Ekspertów ds. Bioetycznych zaznaczył, że osoby, które zaszczepią się szczepionką przeciw COVID-19 przygotowaną na bazie płodowych linii komórkowych nie ponoszą winy. "Nie uczestniczą one w procesie produkcyjnym tych szczepionek, ale w trosce o swoje życie lub zdrowie mogą z nich korzystać" - czytamy w oświadczeniu KEP. - Zespół zaznacza, że każdy człowiek, w tym katolik, może korzystać ze szczepionek, nawet opracowanych z wykorzystaniem linii komórkowych abortowanych płodów, jeżeli - co jest bardzo ważne - nie są dostępne inne szczepionki niebudzące moralnych zastrzeżeń - powiedział bp Jacek Grzybowski. Duchowny dodał, że korzystanie z niegodziwie wyprodukowanej szczepionki nie może być utożsamiane z akceptacją dla aborcji. - Wymóg ten zostaje wzmocniony tym, że osoba w żaden sposób nie uczestniczy w procesie produkcyjnym tych szczepionek i daje zdecydowany wyraz dezaprobaty dla aborcji - dodał biskup Grzybowski. Szczepić czy się nie szczepić? Kwestia sumienia Polscy duchowni nie zaapelowali wprost do wiernych o pójście na szczepienia. W oświadczeniu możemy przeczytać, że "decyzja o szczepieniu jest kwestią wyboru danej osoby dokonanym przez nią w sumieniu, gdyż to ostatecznie ona ponosi odpowiedzialność za swoje życie i zdrowie, a często również za zdrowie innych osób". - Członkowie zespołu przypominają, że szczepionki i szczepienia mają już prawie 150-letnią tradycję i niewątpliwie stały się ważnym elementem poprawy zdrowia w ludzkiej populacji - powiedział bp Jacek Grzybowski. Członek zespołu, prof. Andrzej Kochański, zwrócił uwagę, że historia szczepionek mRNA ma już 30 lat. - Mamy tutaj do czynienia z najwyższą technologią. Produkcja tych szczepionek to synteza chemiczna. Szczepionka mRNA nie wnika do jądra komórkowego, co oznacza, że ta cząsteczka nie ma kontaktu z naszym genomem - powiedział prof. Kochański. "Światełko w mrocznym tunelu" Katolicka Agencja Informacyjna przypomina, że także Watykan wspiera szczepienia. Przewodniczący Papieskiej Akademii Życia, arcybiskup Vincenzo Paglia z zadowoleniem przyjął informację o rozpoczęciu we Włoszech oraz innych państwach Unii Europejskiej szczepień przeciwko koronawirusowi. - To jest światełko w mrocznym tunelu - powiedział abp Paglia w rozmowie z włoską agencją Ansa. Zauważył jednocześnie, że jest to także moment "wielkiej odpowiedzialności", gdyż - jak podkreślił papież Franciszek - szczepionka "musi być dostępna dla wszystkich i we wszystkich krajach". Watykański hierarcha zapowiedział, że sam się zaszczepi.