- Nowe zawsze powoduje wątpliwości - podkreślił dr Cessak, pytany przez Bogdana Rymanowskiego, skąd w Polakach sceptycyzm co do szczepień przeciwko koronawirusowi. Jak dodał, "należy je rozwiewać i mówić, jakie są merytoryczne kwestie i uzasadnienie szczepień". - Kwestie informacyjne kampanii są bardzo istotne w tym elemencie całej procedury - zaznaczył. Jego zdaniem "musimy zaufać rozwojowi medycyny i nauki". - Wszystkie produkty lecznicze przeszły reżim badań klinicznych i muszą mieć udowodnioną jakość produktu. To jest podstawa dopuszczenia do obrotu - wskazanie stosunku korzyści do ryzyka. Musi być pozytywny, by lek był dopuszczony - tłumaczył. Pytany, czy szczepionka jest bezpieczna dla seniorów, dr Cessak odpowiedział: "nie ma przeciwwskazań do jej stosowania u osób powyżej 16 roku życia". - Badania kliniczne były przeprowadzane także dla populacji z chorobami towarzyszącymi, o takim samym przebiegu, jak osoby starsze. Działania niepożądane były analogiczne jak u innych pacjentów. Jest to przeniesienie danych na inne populacje. Tak samo możliwe to będzie w populacji dziecięcej. Pewne dane w późniejszym etapie będą przeniesione na młodsze dzieci - wyjaśniał doktor. Pokreślił, że "szczególnie badania zostały przeprowadzone dla populacji, które miały obciążenia kardiologiczne, cukrzycę, otyłość, obniżoną odporność". - Dla nich szczególnie dedykowana jest ta szczepionka. Zachęcam, by przerwać ten łańcuch zakażeń i wrócić do normalności - mówił dr Cessak. Na pytanie o bezpieczeństwo szczepionki, dr Cessak odpowiedział: "platforma mRna jest dawno rozpoznana - 18 lat temu". - To model, który jest dzisiaj znany i wiemy, jakie są działania niepożądane przy stosowaniu tej szczepionki. Nie może dojść do żadnej interakcji - to lipid i kod genetyczny - podkreślił. "Kłamstwa i brednie" Pytany o obawy dotyczące ewentualnych zmian, jakie szczepionka mogłaby wywołać w ludzkim genotypie, dr Cessak zaznaczył: "szczepionka absolutnie nie ma wpływu na ludzki genotyp". - Musimy postawić sprawę jasno - reżim badań klinicznych nie został zmieniony. Wszystkie etapy badań zostały dokonane. Zmieniono harmonogram i czas trwania badań, udało się nałożyć pewne badania kliniczne, połączyć pewne etapy i fazy badań, ale bez uszczerbku w kwestiach merytorycznych i bez żadnych odstępstw - tłumaczył prezes URPL. - Ta szczepionka nie zmienia DNA człowieka. Nie wnika do jądra komórkowego. Nie doprowadza do żadnych zmian w człowieku. To kłamstwa i brednie - podkreślił dr Cessak. Dotychczasowe odcinki programu można obejrzeć tutaj.