Ministerstwo obrony narodowej poinformowało we wtorek, że po powrocie z Niemiec u dowódcy generalnego rodzajów sił zbrojnych gen. Jarosława Miki potwierdzono obecność koronawirusa, a osoby towarzyszące generałowi poddano kwarantannie. "Nie kontaktowałem się z panem generałem Miką bezpośrednio" - powiedział dziennikarzom Duda. "Rozmawiałem z generałem Miką przez telefon dzisiaj. Pan generał czuje się dobrze. Mówi, że w ogóle nie czuje się tak, jakby miał w ogóle jakiekolwiek zachorowanie, ale oczywiście jest odizolowany i znajduje się w szpitalu. Zresztą tak samo, jak jego małżonka" - dodał prezydent. Podkreślił, że wszystkie środki ostrożności zostały podjęte. "Ja nie kontaktowałem się z panem generałem w ostatnim czasie w ogóle, ale rozmawialiśmy dziś przez telefon" - powiedział <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-andrzej-duda,gsbi,5" title="Andrzej Duda" target="_blank">Andrzej Duda</a>.