"Ze względów bezpieczeństwa loty z Wielkiej Brytanii do Polski zostaną zawieszone od północy z poniedziałku na wtorek; decyzja związana jest z pojawieniem się nowej odmiany koronawirusa" - podał na Twitterze rzecznik rządu Piotr Müller. Z kolei minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował na Twitterze, że wydał dyspozycje inspekcji sanitarnej, by od poniedziałku wykonywać testy na koronawirusa każdej zgłaszającej się osobie, która w ostatnim czasie podróżowała z Wielkiej Brytanii. "Próba przyzwoitości" Krzysztof Bosak był pytany w "Graffiti" Polsat News, co sądzi o tej decyzji. - Danie szansy tym, którzy są w drodze na lotnisko i chcą do Polski przyjechać na święta, jest próbą przyzwoitości. (...) Nie wyobrażam sobie, by osoby gotowe do wyjazdu zostawić na lotnisku. Dobrym ruchem jest zaproponowanie bezpłatnych testów - mówił. Dodał, że mogłyby być one przeprowadzane na lotnisku. Bosak stwierdził, że "rządowa strategia zmienia się jak w kalejdoskopie". - Historia 12 miesięcy - od całkowitej obojętności Polski i zignorowania styczniowej notatki agencji wywiadu informującej o zagrożeniu, po wprowadzenie obostrzeń, a następne ich poluzowanie i katastrofę w systemie ochrony zdrowia oraz gospodarce - uczy nas, że nie da się zapanować nad nieznanym zagrożeniem - zaznaczył. "Każdy podejmie decyzję indywidualnie" Pytany o to, czy politycy Konfederacji będą się szczepić, odpowiedział, że "każdy podejmie decyzję indywidualnie". Dodał, że nie zamierza się szczepić. - Nie mam zamiaru wpisywać się w żadną kampanię. Każdy ma swój rozum, by podjąć decyzję. (...) Nie podoba mi się dokument Narodowy Program Szczepień, do którego zgłosiliśmy poprawki - mówił Bosak. "Zły sygnał dla społeczeństwa" Prowadzący program Grzegorz Kępka przywołał również temat planów zakupu ponad 300 nowych samochodów przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie. Kosztowałoby to prawie 30 mln złotych. - To zły sygnał dla społeczeństwa w momencie, gdy ludzie w sektorze ochrony zdrowia wypruwają sobie żyły, by ratować pacjentów (...) i nie maja odpowiedniej rekompensaty finansowej. Robienie wydatków, które można byłoby odłożyć o rok czy dwa, jest nieprzyzwoite i niemoralne - skomentował Bosak. Poprzednie odcinki programu dostępne są tutaj.