Ile zajętych łóżek, ilu pacjentów pod respiratorami? Nowe dane
We wtorek zajętych jest 26 075 łóżek dla pacjentów z COVID-19, 2512 osób przebywa pod respiratorami - wynika z najnowszych danych z Ministerstwa Zdrowia. To drugi dzień z rzędu, kiedy liczba osób hospitalizowanych w ciągu doby wzrosła o ponad tysiąc. W porównaniu z danymi z poniedziałku liczba pacjentów w szpitalach wzrosła dokładnie o 1438 (wczoraj był to wzrost o 1054 w stosunku do niedzieli), a zajętych respiratorów o 91.
Dokładnie tydzień temu, 16 marca, mówiliśmy o 21 183 pacjentach z COVID-19 i 2139 zajętych respiratorach. Od tego czasu w szpitalach przybyło ponad 4,8 tys. pacjentów, a liczba zajętych respiratorów zwiększyła się o ponad 370 sztuk.
- Nasze prognozy wskazują na to, że ten tydzień będzie z wysokimi liczbami. Ale może nie to jest najważniejsze i aż tak bardzo mnie nie niepokoi. Niepokoi mnie liczba pacjentów, którzy trafiają codziennie do polskich szpitali - przyznał wiceminister zdrowia Waldemar Kraska.
Przypomnijmy, że liczba zajętych łóżek i respiratorów to kluczowy wskaźnik dotyczący rozwoju pandemii.
W poniedziałek informowano o 24 637 hospitalizowanych i 2421 pacjentach korzystających z respiratorów. W niedzielę zakażeni koronawirusem zajmowali 23 583 łóżka i 2360 respiratorów. W sobotę natomiast resort zdrowia podawał, że w placówkach przebywają 23 293 zakażone osoby, a 2315 pacjentów podłączonych jest do respiratorów.
Sytuacja w szpitalach jest bardzo trudna, dla chorych brakuje miejsc.
- Od tygodnia alarmujemy, że tych miejsc dla pacjentów zakażonych koronawirusem jest w Warszawie za mało, ale w weekend bańka pękła. Obecnie nie ma ani jednego wolnego miejsca dla pacjenta z COVID-19 w Warszawie - mówił wczoraj w rozmowie z Interią ratownik ze stolicy.
Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki:
Sytuacja w poszczególnych krajach
Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców