Adam Niedzielski o testach antygenowych
- Testy antygenowe będą taką samą podstawą do stwierdzenia zakażenia jak testy PCR - poinformował minister zdrowia Adam Niedzielski
- Przyjmujemy od dzisiaj, że testy antygenowe, które są wykonywane dla pacjenta objawowego, są taką samą podstawą stwierdzenia koronawirusa, jak testy PCR-owe - powiedział Niedzielski.
Jak przypomniał, "do tej pory zawsze, nawet po zastosowaniu testu antygenowego, należało wykonać i tak test PCR-owy potwierdzający". - Zmieniamy w ten sposób definicję przypadku. Teraz już nie tylko test PCR-owy, ale i objawy i test antygenowy będą dowodziły, że osoba jest chora na koronawirusa i nie potrzebuje potwierdzenia - tłumaczył.
- Ma to związek z tym, że chcemy na większą skalę wprowadzić testowanie testami antygenowymi. Zastanawiamy się nad wprowadzeniem tego na SOR-y, izby przyjęć (...) Chcemy również wykorzystać to w nocnej pomocy lekarskiej. To jest bardzo ważna zmiana, która umożliwi szybkie testowanie bez konieczności potwierdzania testem PCR-owym - dodał.
Minister zdrowia poinformował, że zmiany ogłoszone przez niego na piątkowej konferencji prasowej zostaną ujęte w dokumencie nowej strategii. Jak dodał, jej "wersję trzecią przygotujemy w przyszłym tygodniu".
Obecny na konferencji członek Rządowej Rady Medycznej ds. Epidemiologicznych prof. Andrzej Horban wskazał, że na obecnym etapie epidemii jest dużo osób wykazujących objawy chorobowe.
- Decyzja sprzed kilku tygodni skierowania całych sił na testowanie osób objawowych przynosi skutek, bo jesteśmy w stanie tych ludzi izolować i zahamować rozprzestrzenianie się epidemii. W tym momencie będziemy mieli bardzo szybko wynik, zwłaszcza że ci chorzy pojawiają się również w jednostkach, które do tej pory nie były przygotowane do leczenia pacjentów z COVID-19 - powiedział.
Dodał, że życie zmusza do tego, żeby te jednostki były do tego leczenia włączone. - Naszym pierwszym działaniem jest realizacja planu, że jednak 10, 20, a nawet być może 30 proc. łóżek we wszystkich dotychczasowych szpitalach działających w Polsce będzie również dostępne dla pacjentów z tą jednostką. To pozwoli na bardzo szybką diagnostykę, odróżnienie pacjenta zakażonego koronawirusem od tych, którzy nie są zakażeni, a przechodzą do szpitala - wyjaśnił.