Niespokojnie w Chinach. Zalewają Twittera zdjęciami kobiet
W Chinach trwają olbrzymie protesty spowodowane restrykcyjną polityką "zero covid". Aby je ukryć w sieci, chińscy spamerzy zalewają Twittera reklamami kobiet do towarzystwa. Wpisy oznaczane są nazwami miejscowości, w których odbywają się protesty. Tego typu działania obserwowano już wcześniej.
Chiny od początku trwania pandemii prowadzą politykę "zero covid". Izolowane są nie tylko osoby zarażone, ale również całe dzielnice miast, w których wykryto wirusa.
W weekend w Szanghaju, Pekinie i innych miastach kraju odbywały się demonstracje przeciwko polityce covidowej i restrykcjom. Demonstranci wznosili między innymi okrzyki: "Chcemy wolności, nie lockdownów".