Zainteresowanie weekendem w Polsce wzrosło o 25 proc. - informuje "The Times". Polska jest jednym z ośmiu ostatnich krajów, do których Brytyjczycy mogą latać bez konieczności poddania się testowi na koronawirusa i odbycia kwarantanny (po obu stronach). Te kraje, poza Polską, to: Szwecja, Niemcy, Włochy, Turcja, San Marino, Liechtenstein, Grecja, a oprócz nich także Gibraltar. Tyle że Liechtenstein i San Marino nie mają własnych lotnisk międzynarodowych, co dodatkowo zawęża tę listę z punktu widzenia brytyjskich podróżnych. Po ostatniej aktualizacji z listy zniknęły Dania, Islandia, Słowacja, a także karaibska wyspa Curacao. Od dłuższego czasu Brytyjczycy mają ograniczone możliwości latania m.in. do Hiszpanii, Portugalii, Chorwacji czy Francji - powrót z tych krajów wiąże się z koniecznością odbycia 14-dniowej kwarantanny. Jak czytamy w "Daily Mail", wskutek tych obostrzeń Polska znacząco zyskała na zainteresowaniu. Brytyjczycy szukają w naszym kraju głównie pobytów weekendowych, w dużych miastach - najczęściej w Krakowie. Tymczasem linie lotnicze i branża turystyczna ostrzegają brytyjski rząd, że z powodu obostrzeń w tym kraju znajdują się na krawędzi upadku. Wielka Brytania w ostatnim czasie notuje rekordowe liczby dobowych zakażeń koronawirusem. 24 września było to 6634 - najwięcej od początku epidemii w tym kraju. Chcesz wiedzieć więcej na temat pandemii koronawirusa? Sprawdź statystyki: Polska na tle świata Sytuacja w poszczególnych krajach Wskaźniki w przeliczeniu na milion mieszkańców