Rząd w Taszkencie poinformował w środę, że ograniczy ruch pojazdów i zamknie galerie handlowe, sklepy, parki, kawiarnie, restauracje oraz obiekty sportowe i rozrywkowe. W czerwcu, po zdjęciu wcześniejszych ograniczeń, w Uzbekistanie zaobserwowano wzrost liczby zakażeń SARS-CoV-2. W kraju tym od wybuchu epidemii potwierdzono dotychczas prawie 11 tys. przypadków i 40 zgonów, przy czym ponad połowa z nich wystąpiła w ciągu ostatnich dwóch tygodni - informuje agencja Reutera. Sąsiedni Kazachstan również nałożył drugą kwarantannę od 5 lipca, tłumacząc to nagłym wzrostem liczby infekcji. Nowe ograniczenia w obu krajach są jednak mniej surowe niż te, które obowiązywały między marcem a majem, kiedy całkowicie uszczelniono wszystkie regiony i zamknięto przedsiębiorstwa i firmy zajmujące się działalnością nie najbardziej niezbędną do życia. Podobnie jak podczas poprzedniej kwarantanny w Uzbekistanie będą zakazane wszelkie zgromadzenia publiczne powyżej trzech osób. 79 osób z koronawirusem po weselu Obecnie przepisy ograniczają liczbę gości na imprezach takich jak wesela do 30, ale minister zdrowia Aliszer Szodmonow powiedział w środę w telewizji państwowej, że niektórzy znaleźli w nich luki. Jak poinformował, 79 osób biorących udział w weselu uzyskało wynik pozytywny na obecność koronawirusa; wesele odbyło się w trzech odsłonach w celu formalnego przestrzegania zasad - podał Reuters. Według ministra Szodmonowa szczyt epidemii jeszcze nie minął, ale jeśli ludzie zastosują się do zasad, z wirusem będzie można poradzić sobie "za 2-3 miesiące"; w przeciwnym razie może to potrwać "wiele lat" - podała agencja TASS. Uzbekistan podzielono na strefy zielone, żółte i czerwone w zależności od liczby wskaźnika zachorowalności na COVID-19. Taszkent jest przeważnie żółty, przy czym kilka dzielnic, które oznaczono kolorem czerwonym, odgrodzono kordonem sanitarnym. Pod koniec czerwca wprowadzono godzinę policyjną w strefach czerwonej i żółtej, a na weekendy zaczęto zamykać duże sklepy. Jednocześnie władze podają, że ponad połowę potwierdzonych przypadków stanowią osoby, które przyjechały do Uzbekistanu z zagranicy. Miliony Uzbeków pracują w krajach takich jak Rosja, aby utrzymywać rodziny w kraju - wskazuje Reuters. Od wybuchu pandemii dziesiątki tysięcy powróciły lotami zorganizowanymi przez władze.