- Zasady będą zatem bardziej rygorystyczne niż przewidywaliśmy - stwierdził premier. Rząd postanowił wprowadzić godzinę policyjną między godz. 20 a 6 od 15 grudnia, z wyjątkiem 24 grudnia. - Godzina policyjna utrzymana zostanie jednak w sylwestra - poinformował Castex. - Sylwestra należy spędzić w domu - powtórzył. Władze zdecydowały też, że muzea, kina, teatry i sale koncertowe pozostaną nadal zamknięte przez kolejne trzy tygodnie, do 7 stycznia. Francuzi będą jednak mogli od 15 grudnia przemieszczać się między regionami, co było do tej pory zabronione. "Sytuacja utknęła w martwym punkcie" Premier stwierdził, że sytuacja poprawiła się w ostatnich tygodniach, ale w ostatnich dniach "utknęła w martwym punkcie" i nadal jest niepokojąca w niektórych regionach. - Mecz jest więc daleki od wygranej - ostrzegł Castex. Szef rządu przyznał, że 15 grudnia nie uda się osiągnąć docelowej liczby pięciu tys. przypadków zakażenia koronawirusem dziennie, co było warunkiem dalszego luzowania obostrzeń sanitarnych. - Obostrzenia ustanowione w miejscach kultu nie będą zaostrzane - uspokoił jednak szef rządu. Zalecenia na święta Bożego Narodzenia Rząd zdecydował również znieść z dniem 15 grudnia obowiązujące do tej pory certyfikaty wyjścia z domu. Premier przypomniał jednak o zaleceniach dotyczących wspólnego spędzania świąt - w gronie nie większym niż sześć dorosłych osób. Zalecił również dobrowolną pięciodniową kwarantannę tym, którzy zamierzają spotykać się z osobami starszymi. Szef rządu wyraził nadzieję, że kawiarnie, bary, restauracje i hale sportowe zostaną ponownie otwarte 20 stycznia, tak jak zakładano, planując etapy wychodzenia z lockdownu.