Chińczyk, który niedawno przyjechał z Wuhanu i miał objawy choroby trafił w czwartek do izolatki szpitala przy ulicy Koszarowej we Wrocławiu – informuje "Gazeta Wrocławska".
Mężczyzna ma 31 lat, od kilku lat mieszka w Polsce, sam zgłosił się do szpitala i na razie jest poddany obserwacji.
Gazeta podaje, że Chińczyk często podróżuje w rodzinne strony i 23 stycznia wrócił z Wuhan do Wrocławia.
Próbki, które zostały od niego pobrane są już w laboratorium w Berlinie i w ciągu doby powinno być wiadomo, czy jest zarażony koronawirusem czy to tylko przeziębienie lub grypa.
W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu jest hospitalizowany również 43-letni mężczyzna, który przyleciał z Szanghaju. To druga przyjęta w czwartek do tej lecznicy osoba z podejrzeniem koronawirusa. Pacjent również trafił do izolatki.
Przypomnijmy, że dotychczas nie potwierdzono w Polsce żadnego przypadku koronawirusa.
Epidemia wybuchła w ubiegłym miesiącu w chińskim mieście Wuhan, stolicy prowincji Hubei.