W Tatarstanie obowiązuje dziś żałoba. Wczoraj na lotnisku w Kazaniu rozbił się samolot. W katastrofie zginęło 50 osób. Wśród ofiar jest dwoje dzieci, syn prezydenta Tatarstanu oraz szef regionalnego oddziału FSB.
Maszyna należąca do linii lotniczych Tatarstan leciała z Moskwy do Kazania. Przy podejściu do lądowania piloci zgłaszali problemy z urządzeniami pokładowymi. Gdy próbowali odejść na drugi krąg samolot uderzył o pas startowy i stanął w płomieniach. Na pokładzie znajdowało się 44 pasażerów i 6 członków załogi.
Rosyjskie służby nadzoru lotniczego rozpoczęły kontrolę linii Tatarstan, pobrano próbki paliwa na moskiewskim lotnisku Domodiedowo, gdzie maszynę zatankowano przed ostatnim lotem. Ustalono, że za sterami siedzieli doświadczeni piloci, a samolot tego dnia z powodzeniem wykonał kilka rejsów.