Podporucznik miał 28 lat, był żonaty. Zawodową służbę wojskową pełnił jako dowódca plutonu czołgów w 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie. Ukończył Akademię Wychowania Fizycznego we Wrocławiu oraz roczne studium oficerskie w Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu. Podczas rutynowego patrolu polscy żołnierze zostali ostrzelani prawdopodobnie z granatnika; Amerykanie przewieźli rannego śmigłowcem do najbliższego szpitala polowego - podał szef MON Aleksander Szczygło. Do zdarzenia doszło przed południem czasu afgańskiego ok. 20 kilometrów na południowy wschód od bazy w Gardez, w prowincji Paktia - poinformowało MON w komunikacie. Zabity żołnierz, który służył w armii od 2003 r., w Afganistanie był od września 2006 r. w zespole doradczym, przy polskiej grupie bojowej w bazie Gardez w pobliżu granicy z Pakistanem. - Afganistan jest miejscem, w którym służba wszystkich formacji, również polskich żołnierzy, czego nie ukrywałem, jest bardzo niebezpieczna - powiedział Szczygło. - Tego, czy to pierwszy z elementów rozpoznania możliwości bojowych Polaków nie można wykluczyć, ale dowodów na to nie ma - powiedział Szczygło dziennikarzom. Rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych mjr Dariusz Kacperczyk, relacjonując zdarzenie wyjaśnił, że polscy żołnierze z Operacyjnego Zespołu Doradczo?Łącznikowego brali udział we wspólnym patrolu razem z żołnierzami Narodowej Afgańskiej Armii; konwój złożony z samochodów hummer został ostrzelany około godziny 11.45 czasu lokalnego (9.15 polskiego). - Zgodnie z procedurami, konwój zatrzymał się, żołnierze opuścili pojazdy. Po zatrzymaniu wymiana ognia trwała nadal. Ppor. Kurowski został ranny w wyniku postrzału. Rannemu natychmiast udzielono pomocy na miejscu zdarzenia i przetransportowano do bazy Wilderness. Mimo udzielonej pomocy ppor. Łukasz Kurowski zmarł w wyniku odniesionych ran - opisał zdarzenie Kacperczyk. Polski kontyngent w Afganistanie w ramach prowadzonej przez NATO misji ISAF liczy ok. 1100 żołnierzy, których zadania to zapewnienie bezpieczeństwa w wyznaczonych rejonach w prowincjach Ghazni i Paktika, ochrona projektów odbudowy oraz szkolenie armii afgańskiej i policji.