Chodzi o reformę systemu azylowego, która ciągnie się już od 2016 roku. Najbardziej drażliwym elementem jest stworzenie mechanizmu rozdziału uchodźców, który można by było stosować w razie przyszłych kryzysów migracyjnych. Obecnie toczą się na ten temat w Radzie UE bardzo intensywne prace w grupie wysokiego szczebla ds. azylowych. Są to na razie rozmowy dosyć techniczne, jednak traktowane są priorytetowo - przyznał dziennikarce RMF FM jeden z rozmówców w Brukseli. <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-komisja-europejska,gsbi,34" title="Komisja Europejska" target="_blank">Komisja Europejska</a> chwali na razie "za konstruktywne podejście zwłaszcza Węgry, Słowację i Czechy". - W tej sprawie Polska nie zmieni jednak stanowiska - mówi RMF FM jeden z polityków PiS. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia między krajami Unii, to zgodnie z zapowiedzią Michela sprawa trafi do rady ministrów ds. wymiaru sprawiedliwości, gdzie obowiązuje głosowanie kwalifikowaną większością głosów. A tam Polska nie będzie więc miała możliwości zablokowania decyzji. <a href="http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/katarzyna-szymanska-borginon">Katarzyna Szymańska-Borginon</a>