Lifeline niemal tydzień temu na wodach libijskich zabrał na pokład ponad 230 migrantów: wśród nich kobiety i dzieci. Jednostka zatrzymała się w połowie drogi między Maltą a Libią. Czekała na decyzję, do jakiego portu ma wpłynąć. Szef MSW Włoch Matteo Salvini podkreślał, że Lifeline bezprawnie posługuje się holenderską banderą i prowadzi operacje na morzu, łamiąc obowiązujące reguły. Jego zdaniem statek należy skonfiskować, a załogę osądzić. To drugi, podobny kryzys w ciągu ostatnich tygodni. Statku Aquarius z ponad 600 migrantami nie przyjęły ani Włochy, ani Malta. Ostatecznie wpłynął do Walencji w Hiszpanii. (jw)