Zdecydowana większość Polaków nie chce, by do naszego kraju trafili uchodźcy spoza Unii - wynika z sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej". Badanie przeprowadzono po zamachach w Brukseli i wobec groźby przywrócenia kontroli na granicach wewnętrznych Unii Europejskiej.
Na pytanie, czy Polska powinna przyjąć uchodźców spoza Unii, aż 70 proc. badanych odpowiedziało: "nie".
24 proc. respondentów jest przeciwnego zdania; 6 proc. ankietowanych stwierdziło: "nie wiem, trudno powiedzieć".
Jak wynika z badania, wciąż jesteśmy proeuropejscy - aż 88 proc. badanych jest przekonanych, że nasz kraj powinien pozostać w UE. Opuszczenie Wspólnoty popiera 7 proc. Polaków.
Najwięcej euroentuzjastów (95 proc.) jest w grupie wiekowej 35-44 lata. To ci, którzy w momencie przystępowania do UE wchodzili w dorosłość i zaczynali pracę zawodową - pisze "Rzeczpospolita".
W grupie wiekowej między 25. a 34. rokiem życia znalazło się najwięcej eurosceptyków: 13 proc. z nich popiera wyjście naszego kraju w UE.
Mimo niemal bezdyskusyjnego poparcia dla UE, nie jesteśmy zgodni co do jednego z unijnych fundamentów: strefy Schengen - czytamy w "Rz".
Według sondażu, na pytanie, czy należy przywrócić kontrole graniczne wewnątrz Unii, połowa respondentów odpowiedziała: "tak"; 47 proc. nie popiera tego rozwiązania.
W grupie wiekowej 18-24 lata aż 80 proc. badanych uważa, że należy przywrócić kontrole na granicach. Liczba popierających zamknięcie granic nad tymi, którzy mają zdanie przeciwne, przeważa jeszcze w grupie wiekowej 35-44 lata. W pozostałych grupach więcej jest zwolenników braku kontroli granicznej wewnątrz Unii Europejskiej.