ONZ i członkowie charytatywnej organizacji "Lekarze bez granic" nie są w stanie udzielić pomocy wszystkim uchodźcom, których liczba codziennie wzrasta. Obóz jest zawalony śmieciami, a ekipy sprzątające pojawiają się rzadko. Warunki sanitarne w obozie pogarszają się coraz bardziej. Brakuje też namiotów dla wielu mieszkańców. Uchodźcy przez kilka dni rozpaczliwie czekają na to, aby przekroczyć grecko-macedońską, zamkniętą przez władze macedońskie w zeszłym tygodniu. Według Biura Wysokiego Komisarza NZ ds. Uchodźców (UNHCR), w pułapce w Grecji znalazło się ok. 35 tys. uchodźców i migrantów.