2 października 2017: Fakty dnia
Dramatyczna strzelanina w Las Vegas, zamieszki po referendum w Katalonii, posiedzenie komisji wyjaśniającej aferę Amber Gold i niejasne okoliczności śmierci 38-latki w warszawskim areszcie. Sprawdź, co dziś wydarzyło się na świecie i w kraju.
Do tragicznej strzelaniny doszło w poniedziałek w Las Vegas. Co najmniej 50 osób zginęło, a 400 zostało rannych. Napastnik otworzył ogień do uczestników koncertu muzyki country niedaleko hotelu Mandalay Bay. Na miejsce natychmiast przybyły oddziały lokalnej policji oraz oddział SWAT.
Sprawca - znajdujący się na 32. piętrze hotelu Mandalay Bay - został zastrzelony przez policjantów. Trwają poszukiwania drugiej osoby, która wraz z mężczyzną wynajmowała pokój w hotelu. Policja poinformowała, że poszukiwana to kobieta pochodzenia azjatyckiego o imieniu Marylou Danley.
W śledztwo zaangażowało się FBI.
Więcej na temat masakry w Las Vegas
Kilka godzin po ataku, Państwo Islamskie opublikowało informację, w której przyznaje się do winy. Według agencji Amak, która wydała oświadczenie, sprawca strzelaniny kilka miesięcy temu przeszedł na islam.
Więcej TUTAJ
Prezes PiS Jarosław Kaczyński zawiesił posła Łukasza Rzepeckiego w prawach członka partii i wystąpił o wszczęcie wobec niego postępowania dyscyplinarnego.
Więcej na ten temat tutaj
Zarzut "prania brudnych pieniędzy" pochodzących z oszustwa na szkodę klientów spółki Amber Gold usłyszała w poniedziałek w łódzkiej Prokuraturze Regionalnej Danuta J.-P.
Według prokuratury, popełnione przez nią przestępstwo miało polegać na użyczeniu małżonkom P. swojego rachunku bankowego i przyjęciu na ten rachunek - od stycznia 2011 r. do czerwca 2012 r. kwoty ponad 1,2 mln zł, mającej stanowić wynagrodzenie małżonków P.
Teściowa Marcina P. nie przyznała się do zarzutu i odmówiła wyjaśnień.
Czytaj więcej na ten temat tutaj
Regionalny rząd Katalonii poinformował w nocy z niedzieli na poniedziałek, że w niedzielnym referendum oddało głosy ok. 2,26 mln osób, z których 90 proc. opowiedziało się za niepodległością tego regionu.
Rzecznik rządu Katalonii Jordi Turull oświadczył, że podczas niedzielnych starć z policją co najmniej 893 osoby zostały ranne, w tym cztery znajdują się w ciężkim stanie. W starciach z wyborcami, którzy nie chcieli dopuścić do zamknięcia lokali wyborczych i konfiskaty urn, policja użyła pałek i gumowych kul.
Szczegółowe wyniki referendum niepodległościowego w Katalonii
Premier Katalonii Carles Puigdemont zaapelował w poniedziałek o międzynarodowe mediacje, by rozwiązać impas polityczny wokół niedzielnego referendum w sprawie niepodległości regionu. Zażądał wycofania sił bezpieczeństwa rozmieszczonych tam przez Madryt. Zapowiedział też, że Katalonia stworzy specjalną komisję, która zbada doniesienia o nadużyciach hiszpańskiej policji podczas głosowania.
Premier Katalonii apeluje o międzynarodowe mediacje
Hiszpański rząd ostrzegł z kolei, że może użyć swych kompetencji konstytucyjnych, żeby zawiesić autonomię Katalonii, jeśli region ten proklamuje niepodległość po niedzielnym referendum. Madryt uznał je za nielegalne.
Madryt ostrzega: Możemy zawiesić autonomię
Do wydarzeń w Katalonii odniósł się m.in. Wysoki Komisarz ONZ do spraw Praw Człowieka, Zeid Raad Al Hussein. Zażądał zbadania przyczyn aktów przemocy, do jakich doszło w niedzielę podczas referendum niepodległościowego. Wyraził też swoje zaniepokojenie "nieproporcjonalnym użyciem przemocy w Katalonii".
Oświadczenie ONZ w sprawie referendum w Katalonii
Oświadczenie w sprawie wydarzeń w Hiszpanii wydała również Bruksela. Komisja Europejska ogłosiła, że niedzielne referendum niepodległościowe w Katalonii było nielegalne, a sprawa Katalonii jest wewnętrzną sprawą Hiszpanii.
Komisja Europejska: Referendum w Katalonii nielegalne
W opublikowanym w sobotę na portalu Onet.pl. artykule Janusz Schwertner opisał historię 38-letniej Agnieszki Pysz, która zmarła 7 czerwca w Areszcie Śledczym na warszawskim Grochowie. Według autora publikacji pracownicy więzienia nie udzielili kobiecie pomocy. Artykuł wzbudził szereg komentarzy i liczne działania, w tym wniosek do NIK z prośbą o kontrolę w areszcie i zawiadomienie do prokuratury.
Więcej na ten temat TUTAJ