Kapral Anna Cross z Cambridge zawdzięcza zdrowie nowemu lekowi MIL 77 i zespołowi londyńskiego szpitala Royal Free, gdzie spędziła 14 dni w całkowitej izolacji. "Dziękuję waszemu zespołowi. Jesteście moim zdaniem najlepsi na świecie w leczeniu tej choroby. Absolutnie niewiarygodny personel, niesamowicie wyszkolony, inteligentny i profesjonalny. Zawdzięczam wam życie, więc ogromne dzięki ode mnie i od mojej rodziny" - mówiła w piątek na konferencji prasowej mówiła. Szpital Royal Free wyleczył już z eboli we wrześniu zeszłego roku brytyjskiego wolontariusza Willa Pooleya, a w styczniu tego roku szkocką pielęgniarkę Pauline Cafferkey. Za każdym razem stosowano inne leki, wszystkie w fazie eksperymentów. Szpital zapewnia, że najnowszy, MIL 77 produkowany w Chinach, jest szerzej dostępny niż ZMapp, którym wyleczono Pauline Cafferkey. W walce z ebolą w Sierra Leone wzięło już do tej pory udział około dwóch tysięcy obywateli brytyjskich. Odpowiedzialność za walkę z epidemią w sąsiedniej Gwinei wzięła na siebie Francja, a w Liberii Stany Zjednoczone.