Boston i inne amerykańskie miasta uczciły minutą ciszy ofiary podwójnego zamachu bombowego na mecie bostońskiego maratonu. Do zdarzenia doszło równo tydzień temu. W rezultacie eksplozji zginęły 3 osoby, około 170 zostało rannych.
Setki osób zgromadziły się wokół ogrodzonego jeszcze taśmami policyjnymi miejsca zdarzenia. Niektórzy z nich modlili się w ciszy, składali kwiaty i zapalali znicze.
Hołd ofiarom oddał także prezydent Barack Obama oraz pracownicy Nowojorskiej Giełdy.
Zaplanowano specjalną ceremonię dziękczynną dla tych, którzy jako pierwsi pospieszyli z pomocą poszkodowanym oraz policjantów.