Czwarty dzień strajku nauczycieli i drugi dzień egzaminu gimnazjalnego. Na żywo

Zamykamy naszą dzisiejszą relację na żywo ze strajku nauczycieli i egzaminów gimnazjalnych. Dziękujemy za uwagę! Jednocześnie cały czas będziemy oczywiście informować na naszych stronach o wszystkich wydarzeniach związanych ze strajkiem.

"Chcę uspokoić rodziców, rozporządzenie i wszelkie przepisy, które dotyczą przeprowadzenia egzaminów (gimnazjalnych i ósmoklasistów) są prawidłowe. Egzaminy są i będą ważne" - oznajmił rzecznik praw dziecka Mikołaj Pawlak.

Rzecznik Praw Dziecka wyjaśnił, że dokonał analizy przepisów, na mocy których minister edukacji narodowej wydała rozporządzenie oraz samo rozporządzenie regulujące możliwość udziału - obok nauczycieli - innych osób z wykształceniem pedagogicznym w zespołach nadzorujących egzaminy. 

Pisze do nas Ulka:

"Uważam, że podwyżki się należą, ale nie za taką ilość godzin pracy. Aby zostać nauczycielem powinny być testy psychologiczne i okres próbny. Trzy czwarte z obecnych nauczycieli chcą odbębnić swoje godziny i do domu biegiem. Funkcji wychowawczej szkoła nie pełni od dawna. Jeśli przeliczyć wynagrodzenie na godzinę pracy to wcale nie jest mało. Nie wierzę w te godziny przepracowane w domu. Może w pierwszych latach pracy, a potem luz. Powinien być nadzór nad pracą nauczyciela, ale nie koleżanki dyrektorki . Powinni być dostępni dla uczniów w szkole na dodatkowych zajęciach, skoro mają czterdziestogodzinny tydzień pracy". 

- Ustawa o rozwiązywaniu sporów zbiorowych zabrania nam płacenia za dni strajkowe, ale z całą pewnością ja i wielu z nas samorządowców będzie rekompensowało te utracone dochody - powiedział na antenie TVN24 prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

Nauczyciele na każdym dniu strajku tracą średnio 121-169 zł brutto (potrącenie za jeden dzień roboczy z wynagrodzenia zasadniczego).

Dyrektor szkoły odpowiada za zapewnienie odpowiednich warunków do przeprowadzenia egzaminu - tak pomorska kurator oświaty skomentowała zarządzone przez dyrektora szkoły w Starogardzie Gdańskim ograniczenie w wejściach do szkoły, w której trwał egzamin. Do obiektu nie mogli wejść m.in. strajkujący nauczyciele, w tym ci, którzy chcieli przed egzaminem dodać otuchy swoim uczniom.

Pisze do nas Rafał:

"Jestem nauczycielem języka w prywatnej szkole oraz rodzicem przedszkolaka, którego przedszkole bierze udział w proteście. Słabnie moje poparcie dla strajku w obecnej formie. Ja nie mogę narzekać na swoje zarobki. Uważam z kolei, że nauczycielom w szkołach państwowych zdecydowanie należy się wyższe, godziwe wynagrodzenie. Jednakże, martwi mnie to, że nauczyciele po prawdzie słusznie domagają się wyższych płac, ale przy tym nie są gotowi zrezygnować chociażby z części przysługujących im przywilejów (...). Zachowanie Karty Nauczyciela w obecnej formie, a także pensum na najniższym europejskim poziomie, przy jednoczesnym wzroście wynagrodzeń do wysokości oczekiwanej przez nauczycieli uważam za niesprawiedliwe (...). Trzymam kciuki za rozsądne porozumienie".

Swoje opinie na temat strajku możecie nam przekazywać za pomocą naszego formularza.

Pisze do nas gimnazjalistka Nikola:

"Uważam, że bardzo dobrze robią, strajkując! Pisałam dzisiaj egzamin gimnazjalny i nie przeszkadzało mi to, że przed samym egzaminem były wolne dni. Nie kolidowało to w przygotowaniu do egzaminu. Uważam, że w niczym nie przeszkadza strajk. Nauczyciele nie powinni się poddawać i walczyć do końca, bo mają o co! W końcu kształcą przyszłe pokolenie!".

W czwartym dniu protestu w woj. świętokrzyskim strajkowali nauczyciele z blisko 340 szkół i przedszkoli - przekazał PAP świętokrzyski kurator oświaty Kazimierz Mądzik. W porównaniu do środy liczba strajkujących placówek spadła o około 20.

Słowa Stanisława Karczewskiego skierowane do nauczycieli wywołały burzę. Przypomnijmy, że marszałek Senatu powiedział dziś: "Już kiedyś mówiłem, że powinno się pracować dla idei. Ja pracowałem dla idei, pracuję dla idei i będę pracował dla idei, a dla dzieci jeszcze tym bardziej powinniśmy pracować".

Wypowiedź ta szeroko (i głównie krytycznie) komentowana jest na Twitterze przez polityków:

Dyrektorzy koszalińskich szkół zdołali zebrać odpowiednią liczbę osób wchodzących w skład komisji i piątkowy egzamin gimnazjalny się odbędzie - poinformowały w czwartek w oficjalnym komunikacie służby prasowe magistratu.

Wiceprezydent Gdańska ds. edukacji apeluje do pierwszej damy o pomoc w rozwiązaniu sporu wokół oświaty:

- Na Podkarpaciu w drugim dniu do egzaminów gimnazjalnych przystąpiło, podobnie jak pierwszego dnia, ponad 20 tys. uczniów w 572 szkołach. Egzamin przebiegł bez zakłóceń - podała w czwartek na konferencji prasowej podkarpacka kurator oświaty Małgorzata Rauch.

RMF: W Łodzi nie ma zagrożenia dla jutrzejszej językowej części egzaminu gimnazjalnego. Jest już skompletowana grupa ponad 400 osób, które zasiądą w komisjach egzaminacyjnych, choć wczoraj brakowało jeszcze ponad 260 osób.

Około 30 osób z oświatowej Solidarności w Poznaniu zrezygnowało z członkostwa w związku - podaje RMF FM. Niewykluczone, że ta liczba będzie jednak większa. Związkowcy z Wielkopolski, po niedzielnym porozumieniu podpisanym przez przewodniczącego Ryszarda Proksę, dalej strajkują. 

W Zielonej Górze rozpoczęła się manifestacja poparcia dla strajkujących nauczycieli.

"Podwyżki dla nauczycieli można sfinansować rezygnując z kontrowersyjnych projektów infrastrukturalnych rządu, takich jak CPK, rozbudowa Elektrowni Ostrołęka czy przekop Mierzei Wiślanej" - ocenił lider Wiosny Robert Biedroń. Wiosna chce też utworzenia samorządu nauczycieli.

Krakowski magistrat zaapelował w czwartek do nauczycieli "o wzajemny szacunek" w związku z tym, że "sytuacje w szkołach są dosyć napięte". Urząd przypomina, że strajk kiedyś się skończy i trzeba będzie wrócić na te same stanowiska pracy i pracować z tymi samymi dziećmi.

"Dochodzą nas informacje o tym, że sytuacje w szkołach są dosyć napięte. Są nauczyciele, którzy strajkują i tacy, którzy nie strajkują. Niestety pomiędzy nimi dochodzi do nieprzyjemnych sytuacji, których chcielibyśmy uniknąć" - powiedziała na czwartkowym briefingu prasowym dyrektor Wydziału Edukacji UMK Ewa Całus.

Z czego składa się arkusz egzaminacyjny z języka obcego? Odpowiedź znajdziecie TUTAJ. 

Zachodniopomorskie: Udało się skompletować komisje na piątkowy egzamin gimnazjalny. Z informacji Kuratorium Oświaty w Szczecinie wynika, że w bazie, do której zgłaszają się chętni do pomocy w zespołach egzaminacyjnych, jest około 300 osób.

"Mimo nienajlepszej sytuacji finansowej miasta będziemy próbowali wspierać nauczycieli" - powiedziała pełnomocnik prezydenta Kielc Danuta Papaj. To odpowiedź władz miasta na pytanie posła PO Artura Gierady, czy kielecki urząd znajdzie pieniądze na wypłaty dla strajkujących pedagogów.

Jutro o godz. 9 rozpocznie się podstawowa część egzaminu z języka obcego. O godz. 11 rozpocznie się z kolei część rozszerzona. Obie potrwają 60 minut.

Podczas konferencji prasowej w Nowym Sączu Beata Szydło mówiła również o wynagrodzeniach dla strajkujących nauczycieli. 

"Na czas strajku nie są wypłacane wynagrodzenia i doskonale wszyscy o tym wiedzą. A na pewno powinni o tym wiedzieć i powiedzieć uczciwie o tym szefowie związków, które przystąpiły do protestu. Powinny poinformować tych członków, którzy być może nie zdawali sobie z tego sprawy" - zaznaczyła.

Przypominamy! Oba arkusze z dzisiejszego egzaminu wraz z odpowiedziami znajdziecie u nas: przedmioty przyrodnicze i matematyka. 

Opolska Sekcja Regionalna Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" przyjęła w czwartek stanowisko, w którym domaga się ustąpienia ze stanowiska przewodniczącego krajowej sekcji oświaty tego związku Ryszarda Proksy.

"Wstyd nam za Ryszarda Proksę. Domagamy się jego natychmiastowej rezygnacji z funkcji przewodniczącego Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania, zwołania walnego, nadzwyczajnego zjazdu delegatów Sekcji Oświaty i Wychowania, rezygnacji z podpisanego porozumienia z rządem, uwzględnienia w naszych postulatach żądań płacowych dla pracowników obsługi i administracji. Jednocześnie postanawiamy solidaryzować się z protestującymi pracownikami oświaty i brać czynny udział w zorganizowanej akcji strajkowej" - powiedział na konferencji prasowej przewodniczący Sekcji Regionalnej Oświaty i Wychowania NSZZ "S" w Opolu Piotr Pakosz.

Wielkopolskie: Jak poinformowała Karolina Adamska z Kuratorium Oświaty w Poznaniu, we wszystkich szkołach w Wielkopolsce odbyły się w czwartek egzaminy. Żadna ze szkół nie zgłaszała problemów w związku z ich organizacją lub przebiegiem.

Podlaskie: Z danych zebranych przez ZNP na godz. 12.00 wynika, że w czwartek w regionie strajkuje ponad 7,1 tys. nauczycieli i pracowników niepedagogicznych. To porównywalna liczba do poprzednich dni strajku. Liczba strajkujących szkół i przedszkoli wynosi 305, to o kilka placówek mniej niż w środę.

"Jeszcze raz podkreślam: my proponujemy i prosimy, żeby ten protest zawiesić na czas egzaminów. Po egzaminach jesteśmy gotowi do szerszej rozmowy" - zaznaczyła. Nowej propozycji dla strajkujących nauczycieli nie przedstawiono.

"Rozmowy możliwe są po przeprowadzeniu egzaminów" - mówiła Szydło. 

"Najważniejszy jest teraz komfort przeprowadzenia egzaminów" - podkreśliła. "My szanujemy ten protest, wiemy, że nauczyciele mają do niego prawo" - dodała.

"Dziękuję panu Broniarzowi za list, który do mnie skierował" - powiedziała wicepremier.

Wicepremier Beata Szydło apeluje: W imię odpowiedzialności za oświatę, los polskiej szkoły, jeszcze raz apeluję do związków, które nie podpisały porozumienia, które je odrzuciły, by je jednak podpisały. (...) Zapraszamy do podpisania porozumienia.

"My realizujemy program podwyżek od 2018 r., to jest w tej chwili kolejna transza, we wrześniu będą kolejne, a środowisko jest cały czas w poczuciu, że te podwyżki są zbyt niskie" - zauważyła.

Beata Szydło podziękowała nauczycielom, którzy stawili się w komisjach egzaminacyjnych. 

ZNP zamieścił na Twitterze numer konta, na który można przekazywać wpłaty dla strajkujących nauczycieli. 

Pisze do nas gimnazjalista Iwo: 

Jestem uczniem Gimnazjum 11 w Bielsku-Białej i ze względu na strajk nasz egzamin przeniesiono do drugiego budynku, SP27. Jestem zadowolony. Całość jest przeprowadzana na bardzo wysokim poziomie, nie ma z niczym kłopotu, a nawet po wczorajszym teście rozdali nam batony. Co prawda, znaczna część osób pisze na sali gimnastycznej, do której przeniesiono ławki i mieści się tam jakieś 80 osób, ale wszystko jest w dobrym stanie i panują dogodne warunki do pisania egzaminu. Strajk nauczycieli nie stwarza u nas przeszkody w egzaminie.

Lubuskie: Jak poinformowała Ewa Rawa, lubuski kurator oświaty, drugi dzień egzaminu gimnazjalnego w woj. lubuskim przebiegł bez zakłóceń. Odbył się we wszystkich szkołach, w których był zaplanowany.

Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski odwiedził strajkujących nauczycieli w SP nr 34. 

Mamy już arkusz z matematyki! Znajdziecie go TUTAJ. Publikujemy też odpowiedzi!

Trwa konferencja partii Wiosna Roberta Biedronia na temat sytuacji w oświacie. 

"Ci, którzy najostrzej pyskują przeciwko nauczycielom to politycy, których dzieci nie chodzą do państwowych szkół" - ocenił we Wrocławiu jeden z liderów Partii Razem Adrian Zandberg. Zaapelował do polityków, aby ujawnili, czy ich dzieci chodzą do szkół państwowych czy prywatnych.

Trwający od poniedziałku strajk nauczycieli może zaszkodzić partii rządzącej w kampanii wyborczej przed majowymi wyborami do parlamentu europejskiego - wynika z rozmów Interii z socjologami i politologami. Swoje zdanie możecie wyrazić w naszej ankiecie.

Pisze do nas pani Olga: 

Jestem tegoroczną maturzystką. Nie popieram strajku nauczycieli, ponieważ ma on miejsce w najbardziej nieodpowiednim momencie. Zbliżają się rady klasyfikacyjne maturzystów, które z powodu strajku mogą się nie odbyć, a to oznacza nieprzystąpienie do matury. Jest mi przykro, że nauczyciele, którzy przez trzy lata nas przygotowywali, byliby w stanie to zaprzepaścić dla pieniędzy. Mam wrażenie, że nie obchodzi ich nasza przyszłość. Wydaje mi się, że powinny nimi kierować inne priorytety. Roczniki '99 oraz 2000 byłyby w tym przypadku jedynymi rocznikami, które nie przystąpiły do swojej matury w terminie. Uważam, że nie jest to sprawiedliwe.

"Egzaminy w dwóch szkołach w gminie Lipnica Murowana odbywają się normalnie, ponieważ nauczyciele zawiesili strajk na czas egzaminów gimnazjalnego i ósmoklasisty" - poinformował z kolei wójt tej gminy Tomasz Gromala.

Wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela poinformował, że udało się skompletować wszystkie składy komisji nadzorujących na piątkowy egzamin gimnazjalny. W tym dniu uczniowie zdawać będą jeden wybrany przez siebie język obcy.

Kolejna część egzaminu gimnazjalnego zakończyła się po godzinie 13. Wyniki egzaminu uczniowie poznają 14 czerwca.

"W trosce o dobro uczniów klas ósmych nauczyciele naszej szkoły będący w komisjach egzaminacyjnych zawieszają strajk na czas trwania egzaminów" - można przeczytać na plakacie zamieszczonym przy jednej z warszawskich placówek.

W Szkole Podstawowej nr 366 na warszawskim Tarchominie egzaminy odbyły się dzięki koleżeńskiemu wsparciu nauczycieli z innych placówek. Mimo trwającego strajku uczniowie trzecich klas gimnazjów rozwiązywali testy z przedmiotów matematyczno-przyrodniczych.

"Mam propozycję dla pana marszałka Karczewskiego - proponuję, żeby swoje uposażenie senatorskie oddał na fundusz dla strajkujących nauczycieli. Powstaje taki fundusz, myślę, że to będzie dobry jego wkład w kwestie przyszłej edukacji" - powiedziała z kolei szefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer. Odniosła się w ten sposób do wcześniejszej wypowiedzi marszałka, w której powiedział on, że za okres strajku nauczycielom nie należy się wynagrodzenie. 

Rzeczniczka Nowoczesnej Paulina Hennig-Kloska w czwartek na konferencji prasowej w Sejmie wezwała premiera Mateusza Morawieckiego, aby osobiście zabrał się za rozwiązanie problemu chaosu w polskich szkołach i rozpoczął negocjacje ze strajkującymi nauczycielami. 

"Dzieci w polskich szkołach - i mówię to również jako matka dzieci uczących się - czekają, kiedy będą mogły wrócić do szkoły, a rząd nie robi nic, aby im to umożliwić" - podkreśliła. Jej zdaniem "okrągły stół" ws. oświaty powinien zostać zwołany jeszcze przed Świętami Wielkanocnymi.

Sławomir Wittkowicz, szef Branży Nauki, Oświaty i Kultury Forum Związków Zawodowych: Hejt na strajkujących nauczycieli jest dowodem na to, że władza publiczna nie sprawdziła się.

Sławomir Broniarz, szef ZNP: Technicznym organizatorem tego przedsięwzięcia jest ZNP, ale te pieniądze mają być przeznaczone dla tych osób, które nie są w żadnym związku. (...) Komitet społeczny będzie decydował o tym, ile, komu te pieniądze będą przekazane. - ZNP ma swój fundusz wsparcia dla swoich członków - zaznaczył, pytany o szczegóły funduszu. 

Członkowie Komitetu apelowali: Okażmy im pomoc, solidarność, wsparcie i życzliwość. A także wdzięczność, że walczą o lepszą szkołę dla naszych dzieci i wnuków i o lepszą Polskę dla nas wszystkich.

"Będziemy zbierać podpisy pod wnioskiem o postawienie Anny Zalewskiej przed Trybunałem Stanu "- zapowiedział w czwartek w Kielcach wiceprzewodniczący SLD Andrzej Szejna.

"Minister edukacji w sposób oczywisty złamała konstytucję, ponieważ w szkołach publicznych egzaminy odbywają się w warunkach niegwarantujących równego i powszechnego dostępu do edukacji" - dodał.

Maria Sadowska, piosenkarka, scenarzystka, reżyser: Cały czas się mówi, że przy zawodzie misyjnym nie należy się wynagrodzenie. (...) Jesteśmy z wami.

Andrzej Saramonowicz, scenarzysta, producent, dramaturg: Strajk nauczycieli jest strajkiem nas wszystkich, obywateli tego kraju, tych wszystkich, którym zależy na dobru tego kraju. (...) Jeżeli nie wykażemy się solidarnością i to solidarnością większego typu (...), zostaniemy sami, wtedy, kiedy nasze potrzeby nie będą respektowane. 

Funduszem strajkowym będzie zarządzał ZNP. Mniej więcej za tydzień pierwsze informacje na temat środków - poinformowano na spotkaniu inaugurującym działanie komitetu obywatelskiego, który ma wesprzeć nauczycieli w strajku. "Pieniądze ze zbiórki zostaną przekazane najbardziej potrzebującym nauczycielom" - zapewnił Jacek Żakowski. Udział w komitecie zadeklarowali m.in.: polonistka, filozofka Krystyna Starczewska, prezydent Konfederacji Lewiatan dr Henryka Bochniarz, dziennikarz Piotr Pacewicz, reżyser Paweł Pawlikowski, scenarzysta Andrzej Saramonowicz, b. prezes Sądu Najwyższego prof. Adam Strzembosz, pisarka Olga Tokarczuk i uczestniczka Powstania Warszawskiego Wanda Traczyk-Stawska.

Prof. Adam Strzembosz, były pierwszy prezes SN: Są takie trzy dziedziny, które stanowią o poziomie życia i pozwalają na rozwój kraju: służba zdrowia, kształcenie i praworządność. (...) Nauczyciele walczą teraz o swoją godność i o stworzenie warunków do tego, by mogli się kształcić dalej (...).  Popieram stworzenie funduszu.

Prof. Krystyna Starczewska, polonistka, pedagog: Nie ma ważniejszej sprawy niż dobrze funkcjonujące szkoły. (...) Chodzi o przebudowę całego systemu edukacji tak, żeby zniwelować wyniki tej "dobrej zmiany".

Jak poradziliście sobie z dzisiejszym egzaminem? Piszcie.

Prezydent Chełma Jakub Banaszek żąda od wiceprezesa ZNP Krzysztofa Baszczyńskiego przeprosin i sprostowania jego wypowiedzi jakoby miasto Chełm miało niezgodnie z prawem wypłacać wynagrodzenia wolontariuszom przeprowadzającym egzaminy gimnazjalne.

"Oświadczam w imieniu miasta Chełma, iż wypowiedź ta jest nieprawdziwa, kłamliwa i szkaluje dobre imię miasta Chełm. (...) Miasto działa na podstawie i w granicach prawa i nie wypłaca wynagrodzenia osobom, które w zastępstwie przeprowadzają egzaminy w szkołach objętych strajkiem" - napisał Jakub Banaszek w udostępnionym na Twitterze piśmie do Baszczyńskiego.

Pierwsza część czwartkowego egzaminu zawierała zadania z geografii, biologii, chemii i fizyki. Mamy dla was też pierwsze odpowiedzi!

Strajk nauczycieli to zdarzenie losowe. Tak wynika z opinii prawnej, którą przedstawił dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej. Uczniowie, którzy nie mogli napisać egzaminu gimnazjalisty wczoraj, będą mogli go zdać na początku czerwca. 

Szef CKE podkreśla, że nieudane podejście nie będzie miało żadnego wpływu na ocenę ani na szanse kwalifikacji do szkoły średniej. "Pytania będą z takiego samego zakresu materiału, ale będzie mniej czasu na sprawdzenie prac. Ważne, żeby takich przypadków było jak najmniej" - mówił Marcin Smolik, szef CKE.

Ile placówek wciąż strajkuje we Wrocławiu? Jak poinformowała wiceprezydent miasta Renata Granowska, w strajku bierze udział 168 szkół podstawowych i przedszkoli. 

"We wszystkich szkołach, które miały przeprowadzić w czwartek egzamin gimnazjalny, rozpoczął się on bez przeszkód" - podkreśliła.

Mamy arkusz z przedmiotów przyrodniczych TUTAJ!

Na zdjęciu jedyne gimnazjum w województwie pomorskim, w którym pierwszego dnia nie odbył się egzamin gimnazjalny z powodu strajku nauczycieli. Drugiego dnia uczniowie przystąpili do egzaminu matematyczno-przyrodniczego bez problemu, ponieważ udało zebrać się komisje egzaminacyjne.

Prezydent Sosnowca Arkadiusz Chęciński (PO) alarmuje: W związku z trwającym od poniedziałku ogólnopolskim strajkiem w oświacie zagrożone są matury, bo nie można przeprowadzić klasyfikacji końcowej.

O to, czy nauczyciele powinni otrzymać wynagrodzenie za czas, kiedy strajkują, był pytany marszałek Senatu Stanisław Karczewski.

"Jeżeli nauczyciele podjęli decyzję o strajku, to chyba zupełnie świadomie, że za ten okres, w którym się nie pracuje, nie uzyskuje się wynagrodzenia, chyba że uzyska się z innych źródeł" - odpowiedział.

Pisze do nas pani Beata: 

Jestem matką uczennicy 5 klasy szkoły podstawowej - szkoły, która strajkuje. Dla mnie, osoby, która była wychowana w duchu obowiązku i poszanowania prawa, ten strajk jest zarówno sprzeczny z moralnością, jak i bezpodstawny. Bo motywem jego przewodnim jest nie co innego jak chciwość. Nie słyszę postulatów, aby uczniom było lepiej, aby poprawić jakość nauczania, zamiast tego pojawia się postulat, by nauczyciele zarabiali więcej. Kosztem kogo? Ano tych najsłabszych, tych co nie potrafią się obronić, czyli kosztem dzieci, co również uderza i w nas - rodziców. Nie tędy droga. To droga buntu i nieposłuszeństwa. I jak Wy drodzy nauczyciele odwróciliście się plecami od nas tak my odwrócimy się od Was. Czy aby nie ślubowaliście stać wiernie w obronie ucznia a nie swoich zarobków? Zapomnieliście o Waszym obowiązkach, bo wygodnie było o nich zapomnieć.

Kiedy kolejne rozmowy stron nauczycielskiego sporu? Wszystko wskazuje na to, że... po świętach. 

Przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego Dorota Gardias wydała komunikat, w którym w zasadzie przesądza, że w najbliższych dniach nie dojdzie do kolejnego spotkania strony związkowej z rządem.

"Formuła negocjacji, którą przyjęliśmy i realizowaliśmy przez ostatnie półtora tygodnia w Radzie Dialogu Społecznego, nie doczekała się etapu finałowego. Dlatego w mojej ocenie zaproponowany przez premiera Morawieckiego okrągły stół dla oświaty powinien stanowić swoistą kontynuację rozpoczętych rozmów" - czytamy.

Głos w czwartek zabrała też rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska. 

"ZNP ma swoje prawa, może z nich korzystać i - jak słyszymy - korzysta. Co do wypłat, myślę, że trzeba wszystkich odesłać do opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej i stanowiska Ministerstwa Finansów. Tu jest jasna wykładnia, że za ten czas strajku wynagrodzenia się nie należą" - oświadczyła.

Urząd Miasta w Ostrołęce również nie odnotował zakłóceń w przebiegu egzaminów. 

Ratusz potwierdził jednocześnie, że strajk nauczycieli jest kontynuowany we wszystkich placówkach, które się za nim opowiedziały.

Z informacji Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku wynika, że wszystkie szkoły z woj. pomorskiego i kujawsko-pomorskiego odebrały arkusze egzaminacyjne. OKE nie ma sygnałów o nieprawidłowościach w przebiegu egzaminu.

KGP odniosła się również do sytuacji, jaka miała miejsce w woj. świętokrzyskim. 

Z apelem do szefa ZNP zwróciła się z kolei na Twitterze Komenda Główna Policji. 

"Szanowny Panie Broniarz, proszę nie wprowadzać ludzi w błąd i nie włączać policji do protestu. Policjanci nie kontrolują protestujących nauczycieli! Jak zawsze dbamy o porządek i bezpieczeństwo" - czytamy. 

Z apelem o objęcie patronatem rozmów samorządów z rządem, m.in. o finansowaniu oświaty, zwrócił się w liście do pierwszej damy Agaty Kornhauser-Dudy zastępca prezydenta Gdańska ds. edukacji Piotr Kowalczuk.

"Zwracam się z uprzejmą prośbą o pomoc w rozwiązaniu sporu nauczycieli z rządem RP. Mam świadomość złożoności spraw oświaty, wiem, jak trudne są podejmowane decyzje, proszę jednak, by pomogła Pani, pod swoim patronatem, rozmowom samorządów z rządem" - napisał Kowalczuk" - czytajcie TUTAJ.

Były minister edukacji w rządzie Jerzego Buzka Edmund Wittbrodt w rozmowie z Interią: - Okrągły stół miałby sens rok lub pół roku temu. Wtedy, pomimo wielu zaproszeń, premier tego nie zrobił.

Podczas konferencji prasowej minister edukacji pytana była również o zapowiadany przez ZNP fundusz strajkowy. Zaznaczyła, że nie zna szczegółów tej inicjatywy.

"Ale ja chcę przypomnieć (...), że zgodnie z ustawą o sporach zbiorowych, związek zawodowy ma taki fundusz i może zapłacić za strajkujących. To wynika z przepisów" - powiedziała.

Kujawsko-Pomorskie: Egzamin gimnazjalny w czwartek w wszystkich szkołach w woj. kujawsko-pomorskim rozpoczął się bez problemów - poinformował dyrektor Wydziału Organizacyjnego Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy Andrzej Sobieszczański. Zdają go uczniowie 407 szkół.

Zachodniopomorskie: W czwartek we wszystkich 309 szkołach Pomorza Zachodniego rozpoczął się bez zakłóceń egzamin gimnazjalny - poinformowało PAP zachodniopomorskie kuratorium oświaty.

RMF nieoficjalnie: Związek Nauczycielstwa Polskiego poważnie rozważa zmianę formuły strajku w szkołach. Chodzi np. o strajk rotacyjny. 

Jak dowiedział się reporter Mariusz Piekarski, jutro decyzje w tej sprawie ma podejmować prezydium zarządu ZNP.

"To wykracza poza wszelkie reguły prawne" - podkreślił szef ZNP.

Broniarz odpowiada minister Zalewskiej: "Minister przeczy sobie, że nie zbiera takich danych". 

"Każdy dyrektor szkoły dostał polecenie od MEN, aby zebrał informacje dotyczące liczby i nazwisk osób, które strajkują" - powiedział. Przypomniał, powołując się na lokalny portal, że w woj. świętokrzyskim wkroczyła do szkół policja. 

Przypominamy odpowiedź szefa resortu spraw wewnętrznych i administracji Joachima Brudzińskiego - "To piramidalne bzdury".

Zalewska była pytana przez dziennikarzy o słowa szefa ZNP, który powiedział dziś o tworzeniu list imiennych z nazwiskami strajkujących nauczycieli.

"To jest nieprawda" - powiedziała. 

"Informacje pana Broniarza nie są poparte konkretnymi faktami, nie zdarzają się takie sytuacje inspirowane przez ministerstwo, kuratorów ani policję. Nie ma żadnych list imiennych z peselami" - odpowiedziała Zalewska.

"Jeżeli chodzi o samoocenę, to będą jej dokonywać obywatele pod koniec kadencji" - odpowiedziała minister Zalewska, pytana o to, jak w skali od 1 do 6 ocenia swoją działalność na rzecz edukacji.

"15 proc. podwyżki w tym roku - to bardzo dobra propozycja, bardzo poważna propozycja" - podkreśliła.

"Pan premier zaprosił do okrągłego stołu" - przypomniała minister Zalewska.

Marcin Smolik, dyrektor CKE: W interesie nas wszystkich jest, by do egzaminów przystąpiło jak najwięcej uczniów. Stąd nasze starania i starania kuratorów.

"Wszystkie szkoły przystąpiły do egzaminów, nawet w szkołach w których były wczoraj kłopoty, egzaminy są przeprowadzane" - powiedziała minister edukacji narodowej Anna Zalewska podczas konferencji. 

"Jesteśmy gotowi do jutrzejszego dnia. Jesteśmy gotowi na egzaminy w poniedziałek" - zapewniła.

"Bardzo dziękujemy dyrektorom, kuratorom i wojewodom za zorganizowanie pracy. Dziękujemy wolontariuszom za pomoc przy egzaminach" - dodała.

Wkrótce konferencja minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej.

Policja wchodzi do szkół, w których trwają egzaminy? Brudziński komentuje na Twitterze.

Minister edukacji dopytywana, czy uda się zgromadzić komisje na egzaminy ósmoklasistów, odpowiedziała: "Jest więcej szkół podstawowych, ale jesteśmy do tego przygotowani. Codziennie monitorujemy sytuację". Więcej czytaj TUTAJ.

Mazowieckie: Egzamin przebiega bez zakłóceń. 

"Nie mam sygnałów żeby w jakiejkolwiek szkole miał się nie odbyć egzamin albo żeby były jakieś zakłócenia. Myślę, że wszystko jest w porządku" - powiedziała dyrektor OKE w Warszawie Anna Frenkiel. 

Podlaskie: Jak poinformowała PAP Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży, drugi dzień egzaminów gimnazjalnych rozpoczął się we wszystkich szkołach w regionie bez zakłóceń.

Wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO-KO) odniosła się do wypowiedzi wicemarszałka Senatu Adama Bielana i szefa KPRM Michała Dworczyka o wcześniejszym ustaleniu terminu strajku nauczycieli z Platformą Obywatelską. 

"Zamiast szukać rozwiązań, postarać się naprawdę na poważnie prowadzić negocjacje z nauczycielami, (przedstawiciele PiS) starają się szukać kogoś, na kogo mogą zwalić winę. A ponieważ zawsze wina zwalana jest - za wszystko co się dzieje w Polsce - na Platformę, to także tym razem próbuje się mówić, że to Platforma przyłożyła rękę do strajku" - podkreśliła. 

Dolnośląskie: Jak wynika z informacji uzyskanych przez PAP z Kuratorium Oświaty we Wrocławiu, we wszystkich szkołach na Dolnym Śląsku, które miały przeprowadzić w czwartek egzamin gimnazjalny, rozpoczął się on bez przeszkód . 

Śląskie: Egzamin rozpoczął się bez zakłóceń.

"Od rana monitorujemy sytuację, kontaktowaliśmy się z naszymi delegaturami. Nie mamy żadnych niepokojących sygnałów. Egzamin rozpoczął się bez zakłóceń" - powiedziała PAP Anna Kij z Kuratorium Oświaty w Katowicach.

Warmińsko-mazurskie: Według Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Łomży nie ma sygnałów o nieprawidłowościach w przeprowadzaniu czwartkowego egzaminu. 

Głos w sprawie piątkowych egzaminów zabrała minister edukacji narodowej Anna Zalewska. 

"W piątek przed nami trudniejszy dzień, bo to jest egzamin z języka obcego. Tam komisji trzeba będzie więcej" - podkreśliła w w TVP1. 

Zapytana, czy uda się ten egzaminy przeprowadzić, powiedziała, że wszystko jest przygotowane.

Wielkopolskie: "Nie mamy sygnałów, by gdzieś w regionie nie odbywały się egzaminy" - powiedziała Karolina Adamska z Kuratorium Oświaty w Poznaniu. W czwartek egzamin z wiedzy matematyczno-przyrodniczej pisze 34 tys. uczniów w 675 placówkach w Wielkopolsce.

Podkarpackie: Jak podał rzecznik podkarpackiego kuratorium oświaty w Rzeszowie Mariola Kiełboń, w czwartek rano drugi dzień egzaminów gimnazjalnych rozpoczął się we wszystkich szkołach regionu.

"Podobnie jak dzień wcześniej w 572 szkołach woj. podkarpackiego do egzaminów przystąpiło 20 207 uczniów. Nie mamy żadnych sygnałów o zakłóceniu ich przebiegu" - powiedziała Kiełboń.

"W porównaniu z poniedziałkiem, liczba strajkujących szkół i przedszkoli w regionie łódzkim zmniejszyła się o 36" - poinformował łódzki kurator oświaty Grzegorz Wierzchowski. Jego zdaniem część nauczycieli na czas egzaminów zdecydowała się zawiesić protest.

Według kuratorium, w woj. łódzkim do strajku nauczycieli przystąpiło 78 proc. placówek oświatowych. Z kolei zdaniem ZNP strajk nauczycieli w Łódzkiem rozpoczął się w 1219 placówkach oświatowych, co stanowi 84 proc. szkół i przedszkoli regionu.

Broniarz na konferencji poinformował również o powołaniu funduszu strajkowego.

"Zgodnie z uchwałą Sekretariatu Zarządu Głównego ZNP został powołany fundusz strajkowy. Zapraszamy o godz. 12.30 do Centrum Nauki Kopernik na spotkanie i inaugurację tego procesu" - powiedział.

"Narastają działania antynauczycielskie i antystrajkowe" - przyznał szef ZNP. "Kuratoria oświaty, wbrew ustawie, rozpoczęły (....) zbieranie informacji dotyczących liczby i nazwisk nauczycieli, którzy uczestniczą w akcji strajkowej. Każdy dyrektor został zobowiązany do przedstawienia imiennej listy osób, które w każdym kolejnym dniu powstrzymują się od pracy" - mówił.

Broniarz ocenił, że nosi to "znamiona mobbingu i szykan". 

Szef ZNP zaapelował do minister Anny Zalewskiej, aby zaprzestała tego typu działań.

"Niczego nie wygaszamy, niczego nie hamujemy" - mówił Broniarz, jednocześnie dziękując nauczycielom za zaangażowanie w strajk. "Żaden z nauczycieli przystępując do strajku, nie pytał, ile straci" - podkreślił.

"ZNP wystąpił z listem do wicepremier Beaty Szydło, by wystąpiła z nowymi propozycjami" - poinformował szef ZNP Sławomir Broniarz na konferencji prasowej.

"Jesteśmy gotowi do rozmów z rządem, jeśli będą nowe propozycje płacowe" - powiedział. 

Jak przebiega egzamin w waszych szkołach? Kontaktujcie się z nami za pomocą FORMULARZA.

RMF: Udało się skompletować skład komisji egzaminacyjnej w ośrodku dla dzieci niewidomych w Owińskach pod Poznaniem. Do szkoły dotarło czterech brakujących członków komisji. 12 uczniów rozpoczyna więc rozwiązywanie testów.

"Około 60 osób brakuje jeszcze do skompletowania komisji egzaminacyjnych na jutrzejsze testy językowe w łódzkich gimnazjach" - mówi RMF wiceprezydent Łodzi Tomasz Trela. "Mamy czwartek, żeby jeszcze prowadzić rozmowy"- dodaje. 

"Mam nadzieję, że w poniedziałek będzie nieźle. Mamy w Łodzi 85 placówek, w których muszą rano rozpocząć się egzaminy" - wylicza wiceprezydent.

W Szkole Podstawowej nr 366 na warszawskim Tarchominie, mimo strajku nauczycieli, egzamin się rozpoczął.

Na egzaminie z wiedzy matematyczno-przyrodniczej uczniowie najpierw dostali blok zadań z nauk przyrodniczych - biologii, chemii, fizyki i geografii. Na rozwiązanie zadań mają 60 minut (dyslektycy 80 minut). Następnie będą mieli przerwę do godziny 11.00. Po niej przystąpią do rozwiązywania bloku zadań z matematyki. Ta część egzaminu potrwa 90 minut (dla dyslektyków 135 minut).

Rozpoczął się egzamin!

"Z całej Małopolski w Krakowie strajkuje najwięcej szkół i tu są największe problemy ze skompletowaniem komisji egzaminacyjnych w większości szkół. Uczniów połączono w większe grupy, a testy odbywają się w salach gimnastycznych czy stołówkach. W gimnazjum nr 15 przy alei Kijowskiej do komisji w ostatniej chwili udało się zebrać pedagogów z innych placówek np. przedszkoli" - mówi w rozmowie z RMF FM Magdalena Mazur, dyrektor szkoły.

Nie ma informacji, by w jakiekolwiek szkole w województwie małopolskim egzamin był zagrożony.

Jak kryzys na linii - nauczyciele rząd wpłynie na notowania PiS? Czekamy na odpowiedzi, których udzielać można w naszej ankiecie.

CKE trzyma kciuki za gimnazjalistów. 

O strajk nauczycieli pytany był w czwartek w TVN24 także Grzegorz Schetyna. Według niego, nauczyciele "powinni strajkować dalej". Uważa, że rząd "pozorował" rozmowy z oświatowymi związkami zawodowymi oraz nie słucha ich postulatów. 

W ocenie szefa PO widać też, że "nauczyciele są bardzo zdeterminowani", by osiągnąć swój cel.

W Lubuskiem do strajku przyłączyło się ponad 80 proc. placówek oświatowych.

Jak podaje portal zagan.naszemiasto.pl, wśród nauczycieli krąży SMS z apelem o wytrwałość. 

"Pamiętajcie, że rady klasyfikacyjne w ostatnich klasach technikum i liceum muszą być do 16.04 (wtorek), a oceny trzeba wpisać do 12 kwietnia (najbliższy piątek). Nie ma ocen i rad nie ma matur. Rady klasyfikacyjne z emerytów i łapanki nie zrobią. Do skutku! Nie dajcie się! Zostało nam 5 dni. Damy radę!" - czytamy.

"Chciałbym wierzyć, że jedyną intencją i przesłanką działań wszystkich osób zaangażowanych w organizację tego strajku - mówię o kierownictwie Związku Nauczycielstwa Polskiego - była troska o ucznia i nauczycieli. W moim przekonaniu jest wiele przesłanek, żeby postawić taką tezę, że do końca tak nie jest" - mówił szef KPRM Michał Dworczyk w rozmowie w Polskim Radiu 24. Więcej TUTAJ.

Możecie wyrazić swoją opinię na temat strajku za pomocą naszej ankiety lub FORMULARZA.

Do strajku nauczycieli odniósł się w Porannej rozmowie RMF FM Paweł Kukiz.

"Moja żona strajkuje z tym, że strajkuje jako nauczyciel, a nie jako członek jednego, drugiego czy trzeciego związku. Jako po prostu obywatel, który zarabia śmieszne pieniądze w stosunku do pracy wkładanej w ten zawód" - mówił.

"Współczuję nauczycielom. Domaganie się wyższych pieniędzy jest słuszne. Nauczyciele, jak każda grupa zawodowa, mają prawo do strajku, ale - tutaj moja żona nie będzie zadowolona - nie ma mojej zgody na wykorzystywanie dzieci, uczniów w tej całej grze" - oświadczył.

Wicedyrektor SP nr 81 z oddziałami gimnazjalnymi (dawne Gimnazjum nr 23) przy ul. Jastrzębiej, Alina Hryniewiecka, uspokaja: Nie odwoływałam piątkowego egzaminu z języków obcych.

Jak donosi RMF, czterech osób brakuje do pełnego składu komisji egzaminacyjnej w ośrodku dla dzieci niewidomych w Owińskach. Dyrekcja, podobnie jak wczoraj, czeka na dwie osoby z kuratorium i dwie osoby z listy wolontariuszy. Jeśli dotrą - egzamin się odbędzie. Jutro na testy z języka obcego w szkole potrzeba aż 10 komisji. Na razie udało się ustalić skład sześciu z nich.

W raporcie specjalnym Interii możecie znaleźć odpowiedzi z języka polskiego oraz z historii i wiedzy o społeczeństwie.

W środę MEN zapewniło w komunikacie, że "zgodnie z informacjami przekazanymi przez dyrektorów szkół i kuratorów oświaty zaplanowany na jutro egzamin z przedmiotów przyrodniczych i matematyki zostanie przeprowadzony zgodnie z przyjętym harmonogramem we wszystkich szkołach w Polsce". W związku z reformą edukacji i likwidacją gimnazjów, to ostatni egzamin gimnazjalny.

Z powodu problemów ze skompletowaniem komisji egzaminacyjnej w Specjalnym Ośrodku Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci Niewidomych w Owińskach w środę nie rozpoczął się egzamin gimnazjalny. Miało do niego przystąpić w placówce 12 uczniów.

Uczniowie, którzy nie mogli w środę napisać egzaminu z wiedzy humanistycznej lub jednej z jego części, będą mogli przystąpić do niego w terminie dodatkowym w czerwcu.

Minister Edukacji Narodowej Anna Zalewska, zapytana o to, czy w związku z "zawirowaniami w oświacie" rok szkolny zostanie wydłużony, odpowiedziała, że "żadnych zawirowań nie ma".

"Nie ma żadnych powodów do tego, żeby zmieniać coś w kalendarzu szkolnym" - powiedziała szefowa MEN. Więcej czytaj tutaj.

W ubiegłym tygodniu minister edukacji narodowej Anna Zalewska podpisała nowelizacje rozporządzeń w sprawie organizacji egzaminów zewnętrznych (egzaminu gimnazjalnego, egzaminu ósmoklasisty i matur). Zgodnie z nimi, w skład komisji egzaminacyjnych i nadzorujących przebieg egzaminów w szkołach wejść mogą nauczyciele z innych szkół, a także każda osoba mająca kwalifikacje pedagogiczne. Według Ministerstwa Edukacji Narodowej to odpowiedź na prośby dyrektorów szkół.

Już dziś o godz. 12:00 i 14:00 zapraszamy na Interię. W naszym raporcie specjalnym Egzamin gimnazjalny 2019 opublikujemy arkusze CKE i proponowane rozwiązania zadań z matematyki i przedmiotów przyrodniczych.

W czwartek w drugim dniu egzaminu gimnazjalnego sprawdzana będzie wiedza matematyczno-przyrodnicza uczniów. Najpierw dostaną oni blok zadań z nauk przyrodniczych - biologii, chemii, fizyki i geografii. Na rozwiązanie zadań będą mieli 60 minut (dyslektycy 80 minut). Następnie będą mieli przerwę do godziny 11.00. Po niej przystąpią do rozwiązywania bloku zadań z matematyki. Ta część egzaminu potrwa 90 minut (dla dyslektyków 135 minut).

Arkusze egzaminacyjne rozwiązane przez uczniów zostaną zakodowane. Sprawdzą je egzaminatorzy z okręgowych komisji egzaminacyjnych.

W środę, 10 kwietnia, mimo strajku nauczycieli, o godzinie 9.00 rozpoczął się egzamin gimnazjalny. Przystąpiło do niego 350 tysięcy uczniów. Szef CKE poinformował, że w trzech szkołach nie odbył się egzamin z historii, a w jednej nie został przeprowadzony egzamin z języka polskiego. 

Szczegółowy zapis relacji dostępny tutaj

Przypomnijmy - w poniedziałek rozpoczął się zorganizowany przez Związek Nauczycielstwa Polskiego i Forum Związków Zawodowych strajk w szkołach. Przystąpiła do niego też część nauczycieli z oświatowej Solidarności. Biorą w nim też udział nauczyciele niezrzeszeni w związkach. Według ZNP we wtorek w strajku uczestniczyło 74,29 proc. szkół i przedszkoli. W środę - według związkowców - skala protestu była na tym samym poziomie. Z kolei Ministerstwo Edukacji Narodowej podawało w poniedziałek, że protestuje 48,5 proc. szkół i placówek.

Dane o liczbie placówek objętych protestem i strajkujących nauczycielach mogą się różnić w różne dni gdyż nauczyciele codziennie rano, przychodząc do pracy do szkoły czy przedszkola, podejmują decyzję, czy w tym dniu będą protestować. Mogą więc zawiesić swój udział w strajku na czas egzaminów. Jak zaznaczają związkowcy, są to indywidualne decyzje protestujących nauczycieli.

W czwartek po 9.00, dla ponad 350 tys. uczniów III klas gimnazjalnych z 7,3 tys. szkół w kraju, rozpocznie się egzamin z wiedzy matematyczno-przyrodniczej, druga część egzaminu gimnazjalnego. Czwartek będzie jednocześnie czwartym dniem ogólnopolskiego strajku nauczycieli. Zapraszamy na relację na żywo.