"Ostrożnie powitałbym to przemówienie. Myślę, że ze strony (brytyjskiej) premier jest to autentyczny wysiłek, by posunąć sprawy naprzód i poczynić postępy" - powiedział Varadkar dziennikarzom."Będziemy oczywiście potrzebowali więcej jasności i więcej zrozumienia tego, jak miałby funkcjonować okres przejściowy. Ale wystąpienie o okres przejściowy też jest krokiem we właściwym kierunku" - dodał. May powiedziała, że w okresie przejściowym między brexitem a wejściem w życie nowego traktatu o wzajemnych relacjach obie strony powinny utrzymać wzajemny dostęp do rynków na obecnych zasadach. Zasugerowała, że okres ten mógłby trwać dwa lata. Szefowa brytyjskiego rządu podkreśliła, że wprowadzenie okresu implementacji (przejściowego) pozwoliłoby na doprowadzenie do sytuacji, w której po wyjściu ze Wspólnoty przepisy zmienią się jedynie raz. Varadkar podkreślił, że jest szczególnie zadowolony z potwierdzenia przez May poparcia dla bezkonfliktowej granicy między Irlandią a Irlandią Północną, bez żadnej fizycznej infrastruktury. Minister spraw zagranicznych Irlandii Simon Coveney również z zadowoleniem powitał wystąpienie brytyjskiej premier, w którym mówiła m.in. o okresie przejściowym po wyjściu W. Brytanii z UE. Zastrzegł jednak, że jest jeszcze bardzo dużo do zrobienia, zanim UE będzie mogła przystąpić do następnej fazy rozmów z W. Brytanią. Uznał, że najistotniejsze jest teraz przełożenie tego, co powiedziała May, na konkretne pozycje w negocjacjach.