Minister sprawiedliwości powiedział w TVP Info, że Hanna Gronkiewicz-Waltz jest prezydentem stolicy od wielu lat, ale nie robiła prawie nic, by zapobiec patologiom przy reprywatyzacji. - Teraz chce się usprawiedliwić, szukając błędów u poprzedników. Działania pani prezydent, która w ten sposób chce odwracać kota ogonem i rzucać kalumnie na osobę, która nie żyje i nie może się do nich ustosunkować, pokazuje z jeszcze gorszej strony oblicze pani Gronkiewicz-Waltz - powiedział <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-zbigniew-ziobro,gsbi,1525" title="Zbigniew Ziobro" target="_blank">Zbigniew Ziobro</a>. Dodał, że prezydent Warszawy obciążają setki zaniechań, związanych z procesem "dzikiej reprywatyzacji". Minister przypomniał, że rodzina Hanny Gronkiewicz-Waltz weszła w ten sposób w posiadanie kamienicy. Jak powiedział, nie raziło jej, aby korzystać z pieniędzy z tej nieruchomości. Minister sprawiedliwości nie zgodził się z opinią prezydent Warszawy, że komisja weryfikacyjna, mająca zbadać reprywatyzację w stolicy, będzie niekonstytucyjna. Powiedział, że opinie konstytucjonalistów i prawników wskazują, że komisja będzie działać zgodnie z prawem.