Fundacja, której właścicielem jest najbogatszy człowiek na Ukrainie, była do tej pory największym źródłem dostaw pomocy humanitarnej dla kontrolowanego przez separatystów terytorium, ponieważ międzynarodowe organizacje miały trudności z przekroczeniem linii frontu.Jak pisze agencja AP, od kiedy ukraiński rząd wstrzymał w ubiegłym roku płacenie emerytur w Donbasie, pomoc Achmetowa była dla większości mieszkańców wschodniej Ukrainy ostatnią deską ratunku. Fundacja poinformowała w poniedziałek, że separatyści blokują od 10 dni jej konwoje i jeśli sytuacja będzie się przedłużać, już w środę będzie zmuszona zamknąć swoje punkty dystrybucji we wschodniej części kraju. Nie podano dlaczego konwoje fundacji Achmetowa mają trudności z wjazdem na tereny opanowane przez prorosyjskich separatystów.