- Mamy taki moment, w którym ani porozumienia mińskie nie są efektywnie wdrażane, ani nie mamy nic więcej niż zamrożenie stanu rzeczy. Na pewno czają się gdzieś za rogiem złe scenariusze - dodał. Szef MON ocenił, że Rosja chce utrzymywać stały, duży poziom presji na Ukrainę.