Zdaniem czeskiego prezydenta, mocarstwa zachodnie i Unia Europejska powinny pogodzić się z tym, że Krym nie powróci już do Ukrainy. Dodał jednak, że każda aneksja lub próba aneksji, dokonywana przez Rosję na wschodniej Ukrainie, sprawi, iż będzie się domagał bardzo twardych sankcji - między innymi dlatego, że byłaby to już akcja wymierzona w niepodległe państwo. Zeman powiedział też, że gdyby Rosja rozszerzyła swoją ekspansję na wschodzie Ukrainy, to - jak to ujął - "skończyłaby się zabawa". Dlatego - podkreślił - wobec Rosji powinny zostać zastosowane najostrzejsze sankcje ze strony Unii Europejskiej, aż po pełną gotowość wojskową NATO, w tym na wejście jednostek Sojuszu na terytorium Ukrainy.