Reklama

Kongresmeni chcą, by Obama zatwierdził pomoc wojskową dla Ukrainy

Prezydent Brack Obama został wezwany przez przewodniczącego Izby Reprezentantów Johna Boehnera i innych republikańskich i demokratycznych liderów izby niższej amerykańskiego Kongresu, by pilnie udzielił zgody na pomoc wojskową dla Ukrainy.

Prezydent Brack Obama został wezwany przez przewodniczącego Izby Reprezentantów Johna Boehnera i innych republikańskich i demokratycznych liderów izby niższej amerykańskiego Kongresu, by pilnie udzielił zgody na pomoc wojskową dla Ukrainy.

W opublikowanym w czwartek liście do prezydenta przedstawiciele Izby Reprezentantów "wzywają, by szybko zaaprobował dodatkowe wysiłki w celu wsparcia Ukrainy w jej staraniach mających na celu obronę jej suwerennego terytorium, w tym poprzez dostarczenie ukraińskiej armii śmiercionośnej defensywnej broni".

List ze środową datą podpisało ośmiu Republikanów i trzech Demokratów, w tym John Boehner, lider większości w Izbie Reprezentantów Kevin McCarthy oraz przedstawiciele komisji spraw zagranicznych, wywiadu i sił zbrojnych. Ich zdaniem działania Rosji to coś więcej niż atak na ukraińską suwerenność; nazywają je jawnym "naruszeniem prawa międzynarodowego" - podaje agencja Associated Press.

Reklama

We wtorek przewodniczący kolegium szefów sztabów sił zbrojnych USA generał Martin Dempsey oświadczył, że Stany Zjednoczone "absolutnie powinny" rozważyć dostarczenie broni ukraińskim siłom rządowym walczącym z prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy.

Dempsey po raz pierwszy publicznie poparł rozważenie takiej możliwości; dołączył do grona wysokich rangą przedstawicieli władz USA twierdzących, że ukraiński konflikt może wymagać od USA większego zaangażowania.

Prezydent Obama zapowiedział, że rozważy dostarczenie broni armii ukraińskiej, jeśli zawiodą dyplomatyczne starania o uregulowanie konfliktu.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Barack Obama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy