Według sondażu exit poll, w wyborach na prezydenta Łodzi Hanna Zdanowska zdobyła 70,1 proc. głosów, a Waldemar Buda - 24,2 proc. głosów. Na kolejnych miejscach uplasowali się: Rafał Górski (Kukiz'15) - 1,5 proc., <a class="db-object" title="Agnieszka Wojciechowska van Heukelom" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-agnieszka-wojciechowska-van-heukelom,gsbi,4206" data-id="4206" data-type="theme">Agnieszka Wojciechowska van Heukelom</a> (KWW Agnieszki Wojciechowskiej-Bezpartyjni) - 1,3 proc., Krzysztof Lipczyk wspierany przez Partię Wolność i Kongres Nowej Prawicy - 0,9 proc., Urszula Niziołek-Janiak (Koalicja Tak!) - 0,9 proc., Zbigniew Maurer (Akcja Narodowa) - 0,5 proc., Piotr Misztal (KWW Bezpartyjni- Piotra Misztal) - 0,5 proc., Janusz Rutkowski (KKW Prawo i Moc) - 0,1 proc. Zdanowska: Łódź decyduje o swoim losie "Tu jest Łódź, to Łódź decyduje o swoim losie. Teraz bierzemy się do pracy - przed nami 17 wspaniałych planów dla naszych dzielnic i osiedli. Zobowiązanie kosztuje" - powiedziała po ogłoszeniu sondażowych wyników prezydent Hanna Zdanowska. "Łódź znowu jest na właściwym torze" - dodała. Zdanowska nie kryła zadowolenia. Podziękowała łodzianom za głosy oraz słowa wsparcie, które - jak mówiła - miała z całej Polski. Zwróciła uwagę, że ten wynik pokazuje, iż mieszkańcy Łodzi są dumni ze swojego miasta. Zaznaczyła, że nie byłoby jej w miejscu, w którym jest, gdyby nie mieszkańcy miasta, którzy jej zaufali. W poprzednich wyborach Zdanowska również wygrała w pierwszej turze wyborów. Pokonała wtedy kandydatkę PiS Joannę Kopcińską. Na Zdanowską zagłosowało wtedy 54,08 proc. wyborców, a na Kopcińska - 22,89 proc.